Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hutnik Kraków - Śląsk II Wrocław. Radość na Suchych Stawach. Zobaczcie zdjęcia

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Hutnik Kraków - Śląsk II Wrocław
Hutnik Kraków - Śląsk II Wrocław Joanna Urbaniec / Polska Press
Hutnik Kraków - Śląsk II Wrocław 2:0 w meczu 16. kolejki II ligi, rozegranym w niedzielę 23 października na stadionie w Nowej Hucie. To pierwsze zwycięstwo nowohuckiego zespołu, odkąd jego trenerem został Bartłomiej Bobla. ZDJĘCIA >>>> Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Pierwsza połowa, delikatnie mówiąc, nie była porywająca. Mocniej zaczęli ją wrocławianie, dość szybko kontakt z piłką miał debiutujący w bramce Hutnika Patryk Królczyk (kontrakt z klubem podpisał dwa dni przed meczem), ale gra się szybko wyrównała. Oba zespoły szarpały do przodu, oba miały kłopoty ze stwarzaniem klarownych okazji bramkowych.

W 26 min Jakub Marcinkowski pod bramką gości nie sięgnął piłki zagranej z prawej strony, pięć minut później po strzale Przemysława Bargiela z 16 m skutecznie interweniował Królczyk. Niezła akcja wykluła się z kontry Hutnika w 41 min, lecz uderzenie Krzysztofa Świątka było niecelne - piłka poszybowała nad poprzeczkę.

Na kluczowe wydarzenia musieliśmy poczekać do 53 minuty. Bo to wtedy, w szybko zawiązanym ataku krakowian, Świątek wykonał prostopadłe podanie do Michała Zięby, a ten z prawej strony zaadresował piłkę do Patryka Serafina. Zwód, strzał po ziemi - i gospodarze cieszyli się z gola na 1:0.

Wznowienie gry, za chwilę kolejna akcja Hutnika. Tym razem Krystian Lelek dalekim przerzutem na przeciwne skrzydło wypuścił w bój Patryka Kielisia, ale ten przy przejęciu piłki został powalony przez Łukasza Gerstensteina. Sędzia uznał, że pomocnik Hutnika wychodził na czystą pozycję i pokazał graczowi z Wrocławia czerwoną kartkę.

Krakowianie poczuli krew, w kolejnych paru minutach goście byli w opałach po dośrodkowaniach. A w 66 min niesamowite "pudło" - z 4 metrów nad bramką - wykonał Lelek. Miał o tyle szczęście, że sędzia i tak w tej akcji odgwizdał faul zespołu atakującego. Za chwilę Lelek wykonał niecelną "główkę". Krakowianie przyjęli słuszną taktykę, że w tej fazie meczu lepiej grać o podwyższenie skromnego prowadzenia niż jego utrzymanie.

Goście nie byli w stanie zagrozić hutnikom. A ci w 81 min wykonali kontrę, którą dobili przeciwnika. Konkretnie Lelek, który ogrywając obrońcę i strzelając z kilkunastu metrów kapitalnie wykończył tę akcję.

Nowohucki zespół pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli, ale jego strata do bezpiecznej strefy zmniejszyła się do dwóch punktów.

Hutnik Kraków - Śląsk II Wrocław 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Serafin 53, 2:0 Lelek 81.
Hutnik: Królczyk - Zięba, Głogowski, Jurkowski, Urban (77 Miechówka) - Drąg - Świątek, Kieliś, Serafin (85 Luberda), Marcinkowski (45 Iwanicki) - Lelek.
Śląsk II: Burta - Caliński, Stawny, Wypart - Gersenstein, Pisarczuk (83 Jezierski), Gryglak (46 Bukowski), Szmigiel (80 Lizakowski), Kurowski (69 Zylla), Bargiel - Krocz (69 Dryja).
Sędziował: Konrad Aluszyk (Toruń). Żółte kartki: Lelek, Serafin, Kieliś, Głogowski – Wypart, Caliński, Stawny, Jezierski. Czerwona kartka: Gersenstein (55, faul). Widzów: 700.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto