Inwestycja, sfinansowana kosztem ok. 4,6 mln zł przez miasto Kraków, wykonana została przez firmę Gretasport. Na miejscu dawnego, trawiastego boiska (numer 2 w nomenklaturze ośrodka na Suchych Stawach) powstało sztuczne, całoroczne. Ogrodzone, z jupiterami na masztach i trzema trybunkami, z około 200 miejscami ułożonymi w trzech rzędach.
Jakie były przyczyny opóźnienia w realizacji inwestycji? - Wykonawca tłumaczył się: że wciąż jeszcze pandemia, potem wojna, podczas której pojawił się problem z pracownikami. Pogoda też swoje dołożyła. My generalnie cieszymy się, że udało się to w końcu zrealizować. Bo to jest dla nas najważniejsze – mówi Artur Trębacz, prezes Hutnika. - Mamy teraz dwa pełnowymiarowe, supernowoczesne boiska i to jest nasza siła. Na tym polu jesteśmy perełką, nikt inny w okolicy nie posiada takich dwóch sztucznych boisk – oświetlonych, z nowoczesnym granulatem.
Dodaje: - To będzie na pewno nasza przewaga, która stanie się przyczynkiem do tego, że będziemy szkolili jeszcze lepiej. Mam nadzieję, że już niedługo wychowankowie naszej akademii zaczną się pokazywać szerszej publiczności i to będzie dla nas ta satysfakcja, że inwestycje, które udaje nam się zrealizować, przekładają się na konkretne rezultaty.
Już w dniu uruchomienia boiska rozpoczęły się na nim treningi. Pierwszy mecz w sobotę: drużyna trampkarzy Hutnika zagra z Wisłą Puławy w barażu o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15 (podopiecznych trenera Krzysztofa Świątka czeka jeszcze rewanż w Puławach).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
