Hubert Klimko-Dobrzaniecki "Bornholm. Bornholm"

Kącik recenzenta: Recenzje filmowe, książkowe, teatralne i muzyczne

Niemcy, początek drugiej wojny światowej. Horst Bartlik jest przeciętnym, niewyróżniającym się mężczyzną, który prowadzi spokojne, pozbawione wybuchów namiętności życie. Dwa wydarzenia zmieniają jego losy. Odkrycie, że nie kocha już swojej żony oraz wyjazd na wojnę. Skierowany do bazy na Bornholmie mężczyzna budzi się powoli do Ŝycia, odzyskuje dawną pewność siebie, męskość. Nie spodziewał się, Ŝe wojna przyniesie mu szansę na miłość. 

Historia Bartlika przerywana jest opowieścią młodego mężczyzny. Jego jedyną słuchaczką jest pogrążona w śpiączce matka: bohaterka jego historii. Obiekt synowskiej miłości i nienawiści. Obu bohaterów łączy to samo, powtarzane wciąż na nowo i różnymi głosami pragnienie.  I coś jeszcze. 

Bornholm, Bornholm to poruszający i wzruszający obraz osamotnienia i wewnętrznej walki opowiedziany przez autora, który najważniejsze z prawd opowiada stylem balansującym na granicy powagi i żartu. Dobrzaniecki kreuje świat, który obserwujemy z uśmiechem lub grymasem niedowierzania. Jednak ostatecznie odpowiedzi na zadane pytania odnaleźć będziemy musieli sami.

Hubert Klimko-Dobrzaniecki (ur. 1967) to człowiek zwielokrotniony – filozof, pisarz, filmowiec. Uwodzi inteligencją, ciętym piórem i niezwykłym poczuciem humoru. Opublikował m.in.: zbiór opowiadań Wariat, dyptyk Dom Róży. Krýsuvík, powieści Kołysanka dla wisielca i Raz. Dwa. Trzy. Nominowany m.in. do prestiżowej Nagrody Literackiej Nike, do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus oraz do Nagrody Mediów Publicznych Cogito. W 2007 roku znalazł się na liście kandydatów do Paszportów "Polityki".

Hubert Klimko-Dobrzaniecki Bornholm. Bornholm 
data premiery: 3 lutego 2011

Zobacz też:

• Kultura w Krakowie
• Fotoreportaże