Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokeiści Cracovii pokonali Podhale

Paweł Guga
Chociaż nowotarżanie zagrali w Krakowie dobry mecz, to jednak zwycięskie były "Pasy"
Chociaż nowotarżanie zagrali w Krakowie dobry mecz, to jednak zwycięskie były "Pasy" Andrzej Banaś
Hokeiści Cracovii ograli MMKS Podhale Nowy Targ 4:1.

Osłabieni brakiem kilku kontuzjowanych hokeistów wicemistrzowie Polski pewnie wygrali już po raz szósty z rzędu i nadal prowadzą w tabeli. Ale wygrana nie przyszła krakowianom łatwo, gdyż nowotarżanie walczyli przez całe 60 minut.

Przeczytaj także: Cracovia pokonała TSV Monachium
Rozpoczął się mecz od ataków Cracovii i strzałów Kozaka i Kostucha. Gospodarze mieli dużą przewagę, ale udokumentowali to dopiero w 10 minucie. Podczas odłożonej kary, Simka potężnie uderzył spod niebieskiej linii i Rajski był bezradny. Krakowianie nadal atakowali w 13 minucie trzeci atak "rozklepał" nowotarżan, a Kostuch popisał się efktownym strzałem.

Druga tercja to sporo kar, a goście grali bardzo uważnie w defensywie. Ale już w 22 minucie D. Laszkiewicz pokonał Rajskiego. Bramkarz MMKS grał tylko jedną tercję, gdyż ma dolegliwości w kolanie. Nadal hokeiści seryjnie odwiedzali boks kar, ale to nowotarżanie wykorzystali grę w przewadze. W 37 minucie rozegrali doskonale zamek i Czuy pokonał Radziszewskiego, który nie miał wiele do powiedzenia przy tym strzale.

Ostatnia tercja to ponownie ataki krakowian, ale zastępujący Rajskiego w bramce MMKS Furca spisywał się bardzo dobrze broniąc strzały Piotrowskiego, L. Laszkiewicza, Kostucha czy Dvoraka. Skapitulował dopiero w 50 minucie, kiedy to pierwsza formacja Cracovii popisowo rozegrała zamek, a akcję wykończył Pasiut. W końcówce spotkania rozmiary przegranej mógł zmienić Kolusz, ale znakomicie spisał się Radziszewski.

- Zadowolony jestem z wyniku - powiedział po meczu Rudolf Rohaczek. - Wyszła nam pierwsza tercja. Drugą zdominowały kary. Ale tak czasem jest, że nie wszystko wychodzi. Widzę też, jak wiele mamy do poprawienia w grze.

- W takich meczach wyraźnie widać, że gra w mojej drużynie aż 12 młodzieżowców - mówił Jacek Szopiński. - Młodzież musi nabrać doświadczenia w takich starciach. Dała dzisiaj z siebie wszystko i to się liczy.

ComArch-Cracovia - MMKS Podhale Nowy Targ 4:1 (2:0, 1:1, 1:0)
Bramki: 1:0 Simka (L. Laszkiewicz) 9.23, 2:0 Kostuch (Dvorak) 12.47, 3:0 D. Laszkiewicz (Simka, Kłys) 21.14, 3:1 Czuy (Dutka, Kolusz) 36.44, 4:1 Pasiut (D. Laszkiewicz, L. Laszkiewicz) 50.00.
Sędziowali: W. Marczuk (Gdańsk) oraz L. Kubiszewski i M. Smura (obaj z Katowic)
Kary: 34, w tym 10 minut dla Grzegorza Pasiuta i 18.
Widzów: 1100.
ComArch-Cracovia: Radziszewski - Kłys, Kozak, L. Laszkiewicz, Pasiut, D. Laszkiewicz - Noworyta, Landowski, Biela, Słaboń, Piotrowski - Simka, Prokop, Kostuch, Dvorak, Martynowski oraz Guzik, Bryła, Rutkowski, Karcz. Trener: Rudolf Rohaczek.
MMKS Podhale: Rajski (21 Furca) - Łabuz, Marek, Kmiecik, K. Bryniczka, D. Kapica - W. Bryniczka, Dutka, Różański, Kolusz, Czuy - Gaj, Sulka, Szumal, Michalski, Puławski - Leśnicki, Bomba, P. Połącarz. Trener: Jacek Szopiński.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto