Happening: Rowerzyści uczyli kierowców nowych przepisów [felieton DO]

Zobacz inny felieton DO: Zatrzymajmy dewastację przystanków na Kapelance!

Miesiąc temu, 21 maja 2011 r. weszła w życie od dawna postulowana i oczekiwana pro-rowerowa nowelizacja ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Zmiany przepisów są istotne i w znaczący sposób zmieniają zasady poruszania się rowerem oraz podnoszą status rowerzystów na drogach.

Zmiany przepisów są już znane rowerzystom, wciąż jednak nie dotarły do wielu kierowców. Popularyzacja przepisów jest kluczowa dla poprawy bezpieczeństwa. Happening był częścią ogólnopolskiej kampanii Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy współpracy z ogólnopolską siecią "Miasta dla Rowerów".

Rowerzyści przejechali la. Jana Pawła II

Rowerowi aktywiści wybrali trasę przez ul. Ułanów w ciągu al. Jana Pawła II, ponieważ jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych przejazdów rowerowych w Krakowie. W latach 2008-2010 doszło tam w sumie do 4 zdarzeń z udziałem rowerzystów (dane za systemem SEWiK).

Jeden z rowerzystów trzymał w rękach znak (wzorowany na znaku stosowanym w Holandii) informacyjny na którego tarczy pojawił się napis "Skręcając ustąp rowerzyście", przypominający kierowcom o nowelizacji ustawy Prawo o Ruchu Drogowym z 21 maja.

Laku82: Dlaczego przed wejściem do obiektu handlowego warto postawić solidne stojaki rowerowe?

Rowerzyści vs. policja

Na miejscu pojawiły się też 2 radiowozy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Kilku kierowców zostało pouczonych jak należy się zachować względem rowerzystów, oraz by nie blokować przejazdu dla rowerów gdy dojeżdżają z ul. Ułanów do al. Jana Pawła II.

Pojawiła się też Straż Miejska, ponieważ ktoś "życzliwy" doniósł na happening jako nielegalne zgromadzenie publiczne. - Policja wyjaśniła wszystko Straży Miejskiej, bo wcześniej zgłosiłem happening w odpowiednim urzędzie i wszystko było legalne – mówi Marek Wójcik, koordynator akcji.

Nie zawiedli też przypadkowi rowerzyści – ciąg Jana Pawła II jest główną trasą rowerową łączącą Nową Hutę i centrum Krakowa, wobec czego na przejeździe co chwilę byli jacyś nowi rowerzyści.

Wnioski:

- kierowcy wzorowo wręcz ustępowali pierwszeństwa rowerzystom, gdy na skrzyżowaniu stała Policja. Czy oznacza to, że kierowcy znają nowe przepisy, ale w dalszym ciągu je ignorują, gdy nie ma Policji w pobliżu??
- gdy Policja oddaliła się to automatycznie liczba wymuszających pierwszeństwo kierowców zwiększyła się.
- sama Policja mimo dobrych chęci chyba nie do końca rozumie nowe przepisy, bo zdarzyło się że wymuszający pierwszeństwo kierowca wykpił się stwierdzeniem że „on był już NA przejeździe i rowerzysta wymusił na nim pierwszeństwo”, co w świetle nowych przepisów jest nieprawdą, jednak takie tłumaczenie już wystarczyło Policji, która wypuściła kierowcę bez pouczenia.
- także wielu rowerzystów albo nie zna nowych przepisów, albo ciągle obecny jest w nich zbyt duży strach by korzystać z nowych uprawnień. Duży odsetek rowerzystów zatrzymywał się przed przejazdem, a kilka osób nawet zeszła z rowerów i przeprowadziła rower po przejeździe (co jest zachowaniem niezgodnym z przepisami).

Na pewno jednak happening wniósł wiele pozytywnego dla wszystkich uczestniczących w nim osób.

Zobacz galerię zdjęć Karola Leona i Michała Młodego

Zobacz też inne artykuły DO laku82:

• Rowerem do pracy w urzędzie [felieton Dziennikarza Obywatelskiego]

• Jak zachęcić krakowian do rowerów? Laku82 przedstawia receptę!

• Uwaga kierowcy! Od 21 maja rowerzyści mają więcej praw! [wideo]

• Przypominamy: Od 27 maja większa Strefa C: Zapłacimy za parkowanie na Kazimierzu i w rejonie Dworca PKP i Opery