Okazuje się, jak podaje Onet powołując się na tureckie źródła, że Fenerbahce nie zareagowało pozytywnie na możliwość gry w Polsce. Turcy proponują, aby wyjazdowe spotkanie z Dynamem Kijów rozegrać 19 lipca w Kiszyniowie. Dzięki porozumieniu z władzami Mołdawii tureccy kibice mogliby bowiem polecieć na mecz jedynie z dokumentami tożsamości, bez paszportów.
Jeśli Turkom uda się przeforsować swój punkt widzenia (Dynamo ma obecnie bazę w sąsiadującej z Mołdawią Rumunii), kibicom w Krakowie przejdzie koło nosa nie lada gratka.
Zacznijmy od tego, że w kadrze Fenerbahce jest piłkarz, który ma na swoim koncie tytuł mistrza świata. Mowa o Mesucie Özilu, który wraz z reprezentacją Niemiec wygrał mundial w Brazylii w 2014 roku, a wcześniej został medalistą mistrzostw w Republice Południowej Afryki (2010). Były pomocnik Schalke, Werderu Brema, Arsenalu i Realu Madryt popadł jednak w konflikt z władzami Fenerbahce i został zawieszony. Dziś nie wiadomo, czy Özil wkrótce opuści Stambuł, czy postawi na kasowanie należnych mu z tytułu kontraktu trzech milionów euro rocznie bez wychodzenia na boisko.