Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gminy Spytkowice i Brzeźnica dogadały się w sprawie dojazdów mieszkańców do Krakowa. Wcześniej się to nie opłacało

OPRAC.: BST
Dworzec autobusowy w Brzeźnicy
Dworzec autobusowy w Brzeźnicy Bogumił Storch
Gminy powiatu wadowickiego Brzeźnica i Spytkowice przywrócą kursy busów do Krakowa. Nowe połączenia mają wkrótce ruszyć. Wcześniej zlikwidowali je przewoźnicy, którzy tłumaczyli się, że przez pandemię koronawirusa i brak pasażerów takie kursy są nieopłacalne.

Spytkowice i Brzeźnica znajdują się przy drodze krajowej nr 44 do Krakowa. Wielu mieszkańców tych miejscowości oraz okolicznych wsi musi codziennie dojechać do Krakowa.

Kursy busów do Krakowa ważne dla pracujących i uczniów

Młodsi dojeżdżają tam do szkół i na studia, starsi do pracy, a seniorzy do lekarzy. Kraków, poza Wadowicami i Skawiną to najpopularniejsze miejsce pracy dla lokalnej społeczności.

Chyba z połowa naszej wsi pracuje w Krakowie. Mało kto jednak dojeżdżał tam samochodem. Z powodu kosztów paliwa, korków i braku miejsc parkingowych ludzie wybierali busy

mówi Patryk Wieczorek, mieszkaniec Spytkowic.

Dworzec autobusowy w Brzeźnicy
Dworzec autobusowy w Brzeźnicy Bogumił Storch

Ostatnio jest jednak z tym problem. Kolejne połączenia były likwidowane przez prywatnych przewoźników z powodu słabej rentowności.

Od początku pandemii drastycznie spadała ilość pasażerów, która wcześniej i tak już była niedostateczna, by nam się to opłacało

podkreśla właściciel jednej z firm przewozowych.

Na brak dojazdów do stolicy Małopolski skarżyli się mieszkańcy nie tylko Spytkowic, ale też pobliskich Łączan i Brzeźnicy.

W weekendy jest osiem kursów w kierunku Krakowa, ale tylko dwa dojeżdżają do miasta a reszta tylko do Skawiny. Wiem, że w Skawinie są przesiadki, ale gdy już dotrzemy do przedmieść Krakowa, to do centrum miasta jedzie się tramwajem kolejne 25 minut. Do tego wielu z nas mieszka w sołectwach, więc trzeba jeszcze doliczyć 20 minut, by dotrzeć do Brzeźnicy. Oznacza to np. bardzo wczesne wstawanie. O komforcie takiej jazdy z przesiadkami nie ma nawet co mówić

opowiada Katarzyna Hadaj z Brzeźnicy.

Zdesperowani ludzie zorganizowali się i napisali petycje do samorządów o pomoc w sprawie zapewnienia przejazdów w stronę Krakowa. Z początkiem kwietnia pojawiła się w końcu dobra dla nich wiadomość.

Gminy Spytkowice oraz Brzeźnica i podkrakowskie: Czernichów i Liszki, zawarły porozumienie, na mocy którego rusza nowa linia na tej trasie.

Jak poinformował Urząd Gminy w Spytkowicach, trasę ustalono od Spytkowic, przez Ryczów, Łączany, Rusocice, Czernichów, Wołowice, Piekary, do Krakowa na Małopolski Dworzec Autobusowy. Prywatny przewoźnik zapewni dla tej linii osiem par kursów w dni powszednie oraz cztery w soboty, niedziele i święta.

Tak, jak zapowiadałem, nie zostawiamy mieszkańców samych, z problemem dostępności komunikacyjnej. Po prostu, dotrzymujemy słowa potwierdza wójt Spytkowic Mariusz Krystian.

Nowe kursy mają ruszyć lada dzień, a rozkład jazdy udostępniony zostanie na stronie internetowej gminy Spytkowice i w mediach społecznościowych.

Brzeźnica ma nowy dworzec, a nie ma pociągów

Dworzec kolejowy w Brzeźnicy. Brak pociągów osobowych
Dworzec kolejowy w Brzeźnicy. Brak pociągów osobowych Bogumił Storch

Kilka lat temu Brzeźnica z wielką pompą otworzyła przebudowany gruntownie dworzec kolejowy i peron. Problem w tym, że PKP na razie nie zdecydowała się na uruchomienie połączeń osobowych do Krakowa.

Oczywiście, cały czas też walczymy o wznowienie połączeń kolejowych

dodaje wójt Krystian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto