Za niektóre zwolnienia wręczali łapówki. To odprysk olbrzymiej afery korupcyjnej w armii, w której główną rolę odgrywało dwóch żołnierzy: bracia dr Roman G. i Andrzej G.
Sprawa dotyczyła Garnizonu Kraków i prowadzona była przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Proces odbywa się przed Sądem Garnizonowym w Lublinie, ale rozprawy toczą się na sesjach wyjazdowych w Krakowie.
Już wcześniej 35 zawodowych żołnierzy, którzy wręczali łapówki, poddało się karze. Teraz na ławie oskarżonych zasiada 25 osób, 15 z nich to cywile. Większość za łapówki dostała zwolnienia lekarskie od doktora Romana G. Ten 40-letni kapitan był dowódcą zespołu przyjęć i segregacji w Jednostce Wojskowej 4495 w Krakowie, czyli u popularnych czerwonych beretów. Był tam też lekarzem ambulatorium z Izbą Chorych.
Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?