Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Garbarnia Kraków. Porażka "Brązowych" w Suwałkach z Wigrami. Nieudany rewanż, spadkowicz z pierwszej ligi za mocny

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
19 września 2020 roku Garbarnia przegrała w Krakowie z Wigrami Suwałki 1:3
19 września 2020 roku Garbarnia przegrała w Krakowie z Wigrami Suwałki 1:3 Andrzej Wiśniewski
W meczu 23. kolejki II ligi piłkarskiej Garbarnia Kraków przegrała w Suwałkach z Wigrami 0:2. "Brązowym" nie udało się zrewanżować rywalom za porażkę na własnym boisku 1:3.

Wigry są spadkowiczem z I ligi (grały w niej sześć lat). W rundzie jesiennej zanotowały m.in. serię ośmiu spotkań bez porażki. Początek tegorocznych zmagań miały przeciętny - w czterech meczach zdobyły cztery punkty. Dużo lepiej spisują się na wyjazdach (23 "oczka") niż u siebie (17; licząc wygraną z Garbarnią).

"Brązowi" w trzech wcześniejszych spotkaniach zgromadzili trzy punkty. Na drugi koniec Polski pojechali z nadzieją na przynajmniej remisową zdobycz, ale znowu byli nieskuteczni w akcjach ofensywnych. W czterech tegorocznych spotkaniach (łącznie z Wigrami) nie zdobyli gola z gry (wcześniej jednego z po rzucie wolnym, drugiego bezpośrednio z rzutu wolnego).

W pierwszej połowie niedzielnego meczu garbarze starali się grać agresywnie, rozbijać ataki rywali, ale nie oddali celnego strzału na bramkę Wigier. Uderzenia Jakuba Kowalskiego z rzutu wolnego w 27 min czy Michała Fidziukiewicza tuż przed przerwą nie przyniosły powodzenia krakowianom. Inne ich strzały były z reguły blokowane.

Bramkarz gości Dorian Frątczak w 27 min sparował uderzenie Michała Orzechowskiego, wyłapał też piłkę po innych zagraniach gospodarzy, ale w 38 min nie zdołał obronić strzału Elso Brito, który ulokował piłkę tuż przy słupku.

W 49 min było już 2:0 dla gospodarzy, gdy Kamil Adamek wycofał piłkę do Denisa Gojki, a ten wpakował ją do siatki. 11 i 12 min później nastąpiła potrójna zmiana w Wigrach i podwójna w Garbarni. Roszady te nie zmieniły jednak zasadniczo obrazu gry. "Brązowi" nadal bezskutecznie szukali sposobu na rozerwanie defensywy rywali, a ci - okazji do podwyższenia wyniku. W 70 min Gojko minimalnie chybił.

W końcówce meczu obu drużynom grę utrudniały podmuchy wiatru i opady śniegu. W doliczonym czasie gry strzał Kamila Kuczaka obronił Hieronim Zoch. Potem goście egzekwowali rzuty rożne, ale i one nie zaowocowały zmianą wyniku.

Wigry Suwałki - Garbarnia Kraków 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Brito 38, 2:0 Gojko 49.
Wigry: Zoch - Orzechowski (70 Aftyka), Dobrotka, Kamiński, Grzelak, Brito (60 Liszka) - Gojko (82 Sauczek), Mularczyk (61 Sowiński), Babiarz (61 Karankiewicz), Czułowski - Adamek.
Garbarnia: Frątczak - Kowalski (61 Surma), Masiuda, Nakrosius, Rutkowski - Morys (60 Radwanek), Duda, Janik (46 Wacławek), Kuczak, Marszalik (79 Górski) - Fidziukiewicz (79 Feliks).
Sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska). Żółte kartki: Babiarz, Mularczyk. Mecz bez publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto