Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Garbarnia Kraków. Pięć bramek "Brązowych" w sparingu z Węgrzcanką

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Piłka nożna. W sparingowym meczu, rozegranym na boisku przy ul. Rydlówka, II-ligowa Garbarnia Kraków pokonała IV-ligową Węgrzcankę Węgrzce Wielkie 5:0.

W pierwszej połowie gra była wyrównana, choć groźniej atakowali gospodarze. Dwukrotnie bramkarza gości próbował pokonać aktywnie grający Rafał Górecki. Prowadzenie spadkowiczom z I ligi zapewnił ładnym strzałem Adrian Wójcik, pozyskany z III-ligowej Soły Oświęcim. Potem trafił on w poprzeczkę i nieczysto uderzył w piłkę po podaniu testowanego Mateusza Wyjadłowskiego (Soła Oświęcim).

Po przerwie skład Garbarni zmienił się w stu procentach. Nowa jedenastka zdominowała przeciwnika, często stwarzała dogodne sytuacje, z których wykorzystała cztery. Wynik podwyższył Michał Feliks po podaniu Krzysztofa Szewczyka (pozyskanego z Wiślan Jaśkowice). Potem ten pierwszy został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał testowany Jakub Kowalski (Górnik Łęczna).

W 57 minucie sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał inny sprawdzany zawodnik Jakub Wojtaszek (Puszcza Niepołomice). Co się jednak odwlecze... Feliks zagrał do Grzegorza Marszalika (pozyskanego z Hutnika Kraków), a ten do Szewczyka, który popisał się celną "główką". Wynik ustalił także głową Feliks. Byłby on wyższy, gdy kolejne okazje wykorzystali m.in. Kamil Włodyka i Wojtaszek.

Przyjezdni mieli problemy z dochodzeniem do sytuacji strzeleckich. Dopiero w końcówce spotkania znalazł się w niej były zawodnik m.in. Wisły Kraków (2013-2016) Emmanuel Sarki. Haitański piłkarz nigeryjskiego pochodzenia, mający w swoim CV pobyt w Chelsea Londyn (w 2006 roku), strzelił zza pola karnego tuż obok słupka.

Trener Garbarni Łukasz Surma: Jesteśmy w okresie wzmożonej pracy treningowej. Sparing był jej dopełnieniem w tym tygodniu. Potraktowaliśmy go także jako jednostkę treningową. Chłopcy pokazali kilka dobrych akcji, choć popełniali także błędy. Gry kontrolne są wskazówką, co jeszcze polepszyć, co jeszcze zmienić, gdzie jeszcze są deficyty w grze.

Trener Węgrzcanki Piotr Kapusta: Jesteśmy w innym miejscu przygotowań do sezonu niż Garbarnia. Rozpoczęliśmy treningi dopiero w poniedziałek. Dla nas był to pierwszy sprawdzian, i to nieplanowany, ale cieszę się, że mogliśmy rywalizować z Garbarnią, gdyż mamy kilku nowych zawodników i na tle tak mocnego rywala mnie jako trenerowi jest łatwiej ich ocenić.

Garbarnia szuka sparingpartnera, z którym mogłaby zagrać w sobotę 13 sierpnia.

Garbarnia Kraków - Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 5:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Wójcik, 2:0 Feliks, 3:0 Kowalski karny, 4:0 Szewczyk, 5:0 Feliks.

Garbarnia: I połowa: Nowak – Piszczek, Duda, Masiuda, Jurkowski - Górecki, Surmiak, Kołbon, Słoma, Wyjadłowski - Wójcik; II połowa:Kozioł – Kowalski, Kujawa, Kostrubała, Mruk - Marszalik, Kuczak, Wojtaszek, Włodyka, Szewczyk - Feliks.

Węgrzcanka: I połowa: Osika - Barnaś, Grotkowski, A. Ślęczka, Lewiński - Stós - Śląski, R. Ślęczka, Kalicki, Surma - Piszchewskyi; II połowa: Osika - "Janek", Grotkowski, A. Ślęczka (60 Kalicki), Wiśniewski - Stós (60 Grandinetti) - Sarki, Mykola, Kieliś, Radziszewski - Piszchewskyi (60 Dudzik).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Garbarnia Kraków. Pięć bramek "Brązowych" w sparingu z Węgrzcanką - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto