Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Garbarnia Kraków. "Brązowi" mimo prowadzenia przegrali u siebie z Olimpią Elbląg, kończąc mecz w dziewiątkę [ZDJĘCIA]

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
29.05.2021, Kraków: mecz II ligi piłkarskiej Garbarnia - Olimpia Elbląg
29.05.2021, Kraków: mecz II ligi piłkarskiej Garbarnia - Olimpia Elbląg Andrzej Banaś
W meczu 36. kolejki II ligi piłkarskiej walcząca o awans do strefy barażowej Garbarnia Kraków na własnym boisku przegrała z rywalizującą o utrzymanie Olimpią Elbląg 2:3.

W ekipie "Brązowych" z powodu kontuzji nie mogli wystąpić Aleksander Kozioł, Jakub Kowalski, Szymona Pająk, Rafał Górecki, Mateusz Małek i Kamil Kuczak, a w dodatku kończyła ona grę w dziewiątkę (czerwone kartki Tomasza Kołbona i Kacpra Laskosia).

Gospodarze od początku meczu przystąpili do ataków, które kilka razy kończyli strzałami, blokowanymi przez rywali lub sparowanymi przez Andrzeja Witana. W 12 min na polu karnym Olimpii został sfaulowany Daniel Morys i sędzia wskazał na "jedenastkę". Grzegorz Marszalik zmylił bramkarza i Garbarnia objęła prowadzenie. To była siódma - a zarazem trzecia kolejna z rzutu karnego - bramka "Marszala" w tym sezonie ligowym.

W 17 min po kilku dryblingach Michała Fidziukiewicza autor gola znowu był bliski szczęścia, ale zza pola karnego huknął tuż nad poprzeczkę. W rewanżu goście przeprowadzili kilka akcji, po których było bardzo "gorąco" przed bramką "Brązowych", a w końcu, po rzucie rożnym, Tomasz Lewandowski z bliska wpakował piłkę do siatki.

W 26 min po zagraniu Fidziukiewicza i strzale Kołbona udanie interweniował Witan. Potem nadal było dużo walki, zaciętej gry. Krakowianie wciąż przeważali, ale brakowało im wykończenia w finalizacji swych akcji. Elblążanie skutecznie się bronili i szukali okazji do kontr. W końcówce pierwszej połowy Sebastian Bartlewski indywidualną akcję zakończył strzałem po ziemi, zaskakując Doriana Frątczaka.

W przerwie meczu trener Garbarni Łukasz Surma dokonał aż potrójnej roszady w składzie. Obraz gry był podobny jak przed zmianą stron. Garbarze naciskali, tyle że ich przewaga długo nie miała przełożenia na wynik. A mógł się on zmienić w 57 min, gdy Jakub Górski z prawego skrzydła wyłożył piłkę Fidziukiewiczowi. Efektem strzału tego ostatniego był jednak tylko rzut rożny.

W końcu padł wyrównujący gol, i to w niecodziennych okolicznościach. W 65 min po strzale Michała Feliksa piłka najpierw odbiła się od słupka, potem od Lewandowskiego i wpadła do bramki. 3 min później za drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną boisko musiał opuścić Kołbon.

Grająca z przewagę jednego zawodnika Olimpia coraz częściej zagrażała bramce Garbarni, próbując zaskoczyć Frątczaka m.in. strzałami z dalszej odległości. W końcówce meczu miała już przewagę dwóch graczy, bowiem w 82 min Kacper Laskoś za drugie "żółtko" zobaczył "czerwień" i też przedwcześnie zakończył swój występ.

Goście, widząc szanse na zwycięstwo, do końca spotkania atakowali. Mieli przewagę, często gościli w pobliżu bramki krakowian, jednak początkowo nie potrafili sfinalizować swych akcji skutecznym strzałem. Do czasu... W 89 min Wojciech Zyska trafił w słupek, ale jego dobitka była już celna.

"Brązowi" próbowali jeszcze doprowadzić do remisu, jednak ich wysiłki nie przyniosły powodzenia, choć mógł się podobać rzut wolny Marszalika z 30 metrów, po którym Witan wybił piłkę na róg.

Garbarnia Kraków - Olimpia Elbląg 2:3 (1:2)
Bramki: 1:0 Marszalik 13 karny, 1:1 Lewandowski 22, 1:2 Sebastian Bartlewski 43, 2:2 Lewandowski samob. 65, 2:3 Zyska 89.
Garbarnia: Frątczak - Morys (46 Surma), Masiuda (46 Nakrosius), Rutkowski, Marszalik - Górski, Duda (46 Laskoś), Kołbon, Wacławek - Fidziukiewicz (72 Malik), Radwanek (61 Feliks).
Olimpia: Witan - Kamiński, Lewandowski, Wenger, Filipczyk - Ressel (82 Sobiecki), Zyska, Burzyński, Bawolik (60 Kordykiewicz) - Bartlewski (Sarnowski 90+2), Tkachuk.
Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce). Żółte kartki: Kołbon (dwie), Laskoś (dwie) Fidziukiewicz, Górski - Bawolik, Kamiński. Czerwone kartki: Kołbon 68, Laskoś 82. Widzów: 250.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto