W pędzącym świecie nastawionym na sukces pomagamy młodym osobom z niepełnosprawnościami wejść w dorosłe życie w poczuciu własnej wartości i wiary w swoje możliwości. Wspólnymi siłami wypracowujemy ich potencjalnie największą samodzielność, wierząc, że odnajdą swoje miejsce we współczesnym świecie, który przecież jest dla wszystkich. Największą nagrodą jest dla nas uśmiech podopiecznych po zdobyciu kolejnego, choćby najmniejszego sukcesu. Małymi kroczkami zdobywamy szczyty, a wspólnymi siłami… przeskakujemy życiowe przeszkody!
Przeskoczyć barierę po raz pierwszy czyli “czarodziejskie” konie.
Konie jako terapeuci a jazda konna rehabilitacją? Dziś nie dziwi to już nikogo. Kiedy ćwierć wieku temu odkryliśmy w Polsce ten potencjał, była to całkowita nowość, a dla nas początek wyprawy po sprawność niepełnosprawnych i sięgania po niemożliwe.
Pierwsze 10 lat działalności poświęciliśmy na popularyzowanie metody hipoterapii, której unikalność polega na jednoczesnym oddziaływaniu ruchowym, sensorycznym, psychicznym i społecznym, dając równocześnie ogromną radość. To prawie magiczne oddziaływanie - efekty niemożliwe do tej pory do osiągnięcia pojawiały się naturalnie w wyniku wspieranego przez terapeutę kontaktu pacjenta ze zwierzęciem.
W miejsce dziecięcych łez pojawia się szczery uśmiech. “Po każdej hipoterapii i po rehabilitacji Iwona potrafiła rozluźnić ręce, mimo że ma pokrzywione palce. Rehabilitanci pokazali, że z biegiem czasu przy pomocy tych ćwiczeń, tej rehabilitacji, głaskania, rozluźnienia, można wszystko zrobić; rozłożyć rękę, wyprostować” wspomina mama jednej z naszych podopiecznych. Często na pojawienie się i utrwalenie efektów trzeba było długo czekać, jednak koń zawsze dodawał otuchy. Iwona dziś jest już dorosłą kobietą, a jej ulubionym zajęciem jest… haftowanie. Rehabilitanci nie mogą wyjść z podziwu dla sprawności jej dłoni. Jej pierwszy wyhaftowany obrazek przedstawia konie - te które pomogły osiągnąć niemożliwe.
Skaczemy jeszcze wyżej, czyli zakładamy teatr.
Czy dzieci sprawne i niepełnosprawne w jednym zespole teatralnym mogą wystąpić na deskach Teatru Starego, Słowackiego i Groteski? Oczywiście, że tak! Przecież możemy wszystko!
Pomysł na powstanie integracyjnego teatru “Kucyki” zrodził się kilkanaście lat temu na fundacyjnych turnusach wakacyjnych (z szeregiem zajęć - od hipoterapii, rehabilitacji, po psychoterapię, zabawy integracyjne i występy). Doświadczenia z wakacji przenieśliśmy na imprezy i święta. Po przedstawieniu o Śnieżce na jednym z festynów do dzieci dołączyli rodzice i terapeuci. Tak powstała integracyjna grupa teatralna, z nazwą wyłonioną w konkursie. Dziś w ramach Fundacji działają regularnie dwa zespoły “Kucyków”. Młodzi aktorzy porwani w świat baśni i marzeń stawiają czoła wszelkim trudnościom z zapałem tworząc opowieść, którą przenoszą na deski teatru po to, aby choćby na chwilę zatrzymać innych. Teatr będący formą arteterapii pełni podwójną funkcję; nie tylko rozwija młode osoby, ale podczas premiery otwiera niesamowitą przestrzeń przed publicznością. Oto widzowie wyrwani z zabieganej codzienności, stają na przeciw delikatnej opowieści o zmaganiu się z przeciwnościami, odwadze, cierpliwości i mozolnej pracy. Dzielność i entuzjazm młodych aktorów niejednokrotnie mówi znacznie więcej niż ich słowa. Stając na scenie pokonują wszelkie bariery i prezentują całą włożoną w przygotowania pracę, stają się tym samym młodymi, dzielnymi nauczycielami.
Poprzeczka jeszcze wyżej - czyli zachwyciliśmy cały świat naszym pokazem mody!
Stale się rozwijamy, stąd też stawiamy przed sobą nowe cele. Zapragnęliśmy również rozpocząć zmianę myślenia o niepełnosprawności wśród osób sprawnych. Postanowiliśmy mierzyć wysoko tworząc projekt "Moda bez Ograniczeń".
Kiedy dzieci dorastają, wchodzą w okres dojrzewania i konieczności wyboru swojej drogi życiowej, tym, czego im najczęściej brakuje jest poczucie własnej wartości. Odkryliśmy, że właśnie świat mody - poprzez możliwość wyrażenia siebie i budowę wizerunku - pozwala na niezwykłą przemianę wewnętrzną; rozbudza życiowe aspiracje i eliminuje wrażenie wykluczenia z tego pozornie niedostępnego obszaru.
W ramach projektu “Moda bez Ograniczeń” w grudniu 2013 odbył się pierwszy, profesjonalny pokaz mody z udziałem modelek z niepełnosprawnością. Już jesienią 2014 roku rozpoczęliśmy II edycję, obejmującą szereg warsztatów stylizacyjnych i motywacyjnych, zakończoną pokazem mody prezentowanej przez niepełnosprawne modelki i modeli w Centrum Kongresowym ICE (w kwietniu 2015). Projekt został aktywnie wsparty przez Anję Rubik Zosię Ślotałę, Jillian Mercado – niepełnosprawną modelkę z Nowego Yorku, będącą „twarzą” marki Diesel.
“Moda bez Ograniczeń” to projekt, w którym pracujemy nad zmianą myślenia o niepełnosprawności obu stron - osób sprawnych i niepełnosprawnych. Bo świat jest przecież dla wszystkich.
Przeskoczyć pomiędzy tradycyjnymi metodami i nowoczesnymi technologiami - czyli tablety narzędziem służącym terapii.Podejmujemy możliwie wielowymiarowe działania; po odkryciu niesamowitego potencjału hipoterapii na początku lat 90 dziś przed Fundacją stanęło wyzwanie wykorzystania potencjału nowych technologii. Nowoczesna metoda jaką była hipoterapia okazała się strzałem w dziesiątkę - czy będzie tak samo i tym razem? Wszystko wskazuje na to, że tak!
Wspólnie ze sztabem ekspertów ds. terapii i specjalistów od technologii mobilnych z firmy DrOmnibus uczestniczymy w przygotowaniu kompleksowego narzędzia do wspierania terapii dzieci z zaburzeniami rozwoju i/lub zachowania (w tym autyzmem, Zespołem Downa, ADHD). Aplikacje na tablety DrOmnibus zawierają gry z system śledzenia postępów dziecka, dając możliwość prowadzenia działań w dowolnym miejscu – zarówno z terapeutą, jak i z rodzicem. Jest to połączenie funkcji ze świata terapii i technologii w jedno mobilne narzędzie najwyższej jakości, atrakcyjne wizualnie, dające równocześnie skuteczne wsparcie dla tradycyjnych metod terapeutycznych.
Pokonujemy cały tor przeszkód, bo chcemy czegoś więcej.
Chcemy jeszcze więcej! Początkowo Fundacja upowszechniała wiedzę o walorach hipoterapii i realizowała wzorcowe zajęcia. Potem hipoterapia stała się elementem kompleksowego programu terapii dla dzieci niepełnosprawnych, równolegle realizowaliśmy projekty edukacyjne i wspierające rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi. Z czasem poszerzyliśmy nasze cele i działania, dążąc do rozwoju samodzielności młodych osób niepełnosprawnych oraz ich integracji i włączania w życie społeczności. Wspieramy młode osoby z niepełnosprawnościami w ich samoakceptacji i równocześnie w budowie poczucia własnej wartości. Teraz przed Fundacją pojawił się kolejny cel - z dwóch odrębnych światów - osób sprawnych i niepełnosprawnych - budować jeden, uniwersalny, dla wszystkich. W przygotowaniu naszych młodych podopiecznych do dorosłego życia potrzebna jest realistyczna ocena ich potencjału, a także determinacja do przełamywania wszelkich barier, także mentalnych. Dlatego zajmujemy się już nie tylko terapią, ale podejmujemy działania pokazujące, że można i należy dążyć do włączania osób niepełnosprawnych we wszelkie aktywności. Poprzeczka wyżej, ale i skok wyższy.
Nowe wyzwanie - budujemy Fort, żeby zburzyć mury.
Kolejne ambitne wyzwanie – 30-letnia dzierżawa zabytkowego Fortu 52 1/2 S Sidzina przy ul. Kozienickiej 33 w Krakowie. Chcemy wyremontować zniszczone stare obiekty, zrewitalizować 3 hektary zabytkowej zieleni i tchnąć w nie całkiem nowe życie. Całość opisanych powyżej działań planujemy przenieść właśnie tam, tworząc miejsce, w którym nie będzie barier, ale realizacja i spełniane marzeń, gdzie będziemy przez kolejne lata udowadniać, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Remont krakowskiego Fortu przyczyni się do odmiany życia setek osób z niepełnosprawnością. Do tego celu potrzebujemy Twojego wsparcia!
Twój 1% podatku może stać się prawdziwą cegiełką w budowaniu lepszego świata.
KRS: 0000043097
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
