MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Finał umowy z UniCredito

Andrzej Kaim
Po blisko sześciu miesiącach ciszy wczoraj posłowie na gwałt musieli przegłosować nowelizację ustawy Prawo bankowe. UniCredito, właściciel Pekao SA i BPH, nareszcie będzie mogło wydzielić ze swojego majątku markę BPH i ...

Po blisko sześciu miesiącach ciszy wczoraj posłowie na gwałt musieli przegłosować nowelizację ustawy Prawo bankowe. UniCredito, właściciel Pekao SA i BPH, nareszcie będzie mogło wydzielić ze swojego majątku markę BPH i ponad 200 oddziałów bankowych, które mają zostać sprzedane innemu bankowi. Rząd wbrew opiniom ekspertów z NPB i Związku Banków Polskich twierdził, że nie można tego było uczynić. Ci zaś uważają, że dopiero nowelizacja powoduje zagrożenie, iż zagraniczni akcjonariusze polskich banków przekształacą je w oddziały banków zagranicznych i te przestaną podlegać polskiemu prawu bankowemu.

Jerzy Pruski, wiceprezes NBP twierdzi też, że należy obawiać się innego zagrożenia - istnieje ryzyko wycofania banków z warszawskieh giełdy.
Z kolei Andrzej Wolski, dyrektor generalny ZBP, przede wszystkim podkreśla skandaliczny tryb nowelizowania prawa bankowego.
-To niespotykana praktyka, by w ciągu jednego dnia przeskakiwać kilka szczebli procesu legislacyjnego i to w dodatku w tak ważnej kwestii, jaką jest system bankowy - podkreśla Wolski. - Poza tym mam spore wątpliwości co do tego, że posłowie wiedzą, co zrobili. Przyjmując poprawkę zgłoszoną przez PO, dotyczącą wydzielenia części banku, którą może przejąć inny bank krajowy lub instytucja kredytowa, Sejm zgodził się na odsprzedanie jej bankowi zagranicznemu, gdyż w myśl przepisów prawa unijnego, tam działają instytucje kredytowe, a w Polsce banki.
Opinie ekspertów są również podzielone w kwestii poprawek mających zabezpieczyć polski interes narodowy.
- W ciągu jednego dnia stworzono nowe prawo, które może spowodować miliardowe straty Skarbu Państwa z tytułu podatków. Zapisy de facto pozwalają na transfer zysków za granicę. Całe szczęście, że muszą na to wyrazić zgodę polskie urzędy skarbowe. Być może rząd liczy na to, iż skoro w jeden dzień udało się popsuć prawo, to także w jeden dzień uda się je naprawić - mówi Emil Szweda, analityk Open Finance.
Rządowy projekt noweli po poprawce PO zakłada, że banki w formie spółki akcyjnej podlegają podziałowi przez wydzielenie jej części, z takim zastrzeżeniem, że przeniesienie części majątku banku dzielonego nastąpi na spółkę akcyjną, będącą bankiem krajowym lub instytucją kredytową. Podziałowi może się sprzeciwić także Komisja Nadzoru Bankowego, jeśli byłby on niekorzystny dla stabilnego zarządzania bankiem. KNB może też odmówić zezwolenia na podział banku, jeżeli mógłby on spowodować poważne szkody dla gospodarki narodowej lub dla ważnych interesów państwa.
- Tylko rodzi to bardzo wiele niejsności i komplikacji prawnych. Obawiam się, że nowelizacja daje wiele miejsca do popisów dla prawników banków i wielu sporów sądowych, kiedy zagraniczne koncerny zechcą skorzystać z możliwości przenoszenia central polskich banków za granicę - mówi Wolski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto