Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Film ostry jak szpada. "Kos" - kostiumowa superprodukcja o Tadeuszu Kościuszce trafi do kin na początku 2024 roku

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Jacek Braciak w filmie "Kos" jako Tadeusz Kościuszko
Jacek Braciak w filmie "Kos" jako Tadeusz Kościuszko Łukasz Bąk
Czy Jacek Braciak sprawdził się w roli Tadeusza Kościuszki? Tego dowiemy się na początku 2024 roku, kiedy wystawny film kostiumowy o polskim bohaterze narodowym trafi do kin. Zanim to nastąpi, możemy w internecie obejrzeć zwiastun do superprodukcji, który właśnie pojawił się w sieci. W minioną sobotę "Kos" otrzymał Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Co Polacy sądzą o programie Przyjazne Osiedle - sonda

od 16 lat

Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Do kraju wraca generał Tadeusz „Kos” Kościuszko (Jacek Braciak), który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów. Towarzyszy mu wierny przyjaciel i były niewolnik, Domingo (Jason Mitchell). Tropem Kościuszki wraz z listem gończym podąża bezlitosny rosyjski rotmistrz, Dunin (Robert Więckiewicz), który za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię.

W tym samym czasie młody chłop, Ignac (Bartosz Bielenia), szlachecki bękart, marzy o nadaniu herbu i majątku przez swojego nieprawego rodzica, Duchnowskiego (Andrzej Seweryn), który tuż przed śmiercią uwzględnia go w testamencie. Gdy ojciec umiera, chłopak musi uciekać przed swoim przyrodnim bratem, Stanisławem (Piotr Pacek), który nie chce dopuścić do realizacji ojcowskiej woli. Ignac kradnie testament i ma tylko dwa dni, aby stawić się z nim przed sądem i udowodnić swój tytuł szlachecki.

W trakcie ucieczki Ignac spotyka na swojej drodze Domingo, a między mężczyznami tworzy się silna więź porozumienia, mimo że obaj nie znają nawzajem swojego języka. Razem trafiają do dworku Pułkownikowej (Agnieszka Grochowska), gdzie Kościuszko ukrywa się, czekając na negocjacje z magnatami. Kos jest nieufny wobec Ignaca i trzyma go w areszcie, jednak w decydującym momencie to właśnie w rękach niepozornego szlacheckiego bękarta będą leżały losy powstania.

- „Kos” to nasz kolejny projekt realizowany z myślą o międzynarodowej publiczności. Mogę obiecać jedno: to będzie kino, które porwie widza, uwiedzie historią, zainspiruje, zwiąże z emocjami bohaterów. To kino rozrywkowe, ale i angażujące widza. Pod fasadą historii kryje się tu bowiem wiele bardzo współczesnych i aktualnych tematów – Aneta Hickinbotham, producentka filmu.

Reżyserem „Kosa” jest Paweł Maślona, autor „Ataku paniki” – jednego z najgłośniejszych debiutów fabularnych ostatnich lat. Film powstał na podstawie debiutanckiego scenariusza Michała A. Zielińskiego nagrodzonego w konkursie scenariuszowym Script Pro 2020.

- Film balansuje między kinem historycznym, a opowieścią o ludziach, o marzeniach. „Kos” to dynamiczne kino akcji, z wieloma zaskakującymi zwrotami w fabule. Dodatkowo cieszy nas to, że powstaje on w oparciu o debiutancki scenariusz i jest reżyserowany przez młodego twórcę. Takiego kina historycznego w Polsce jeszcze nie było – Leszek Bodzak, producent filmu.

Produkcja Aurum Film jest współfinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Koproducentami są: K5 International (Daniel Baur), ViaPlay Groupe, Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy, Podkarpacki Regionalny Fundusz Filmowy, Fundusz Filmowy w Krakowie i Telewizja Polska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Film ostry jak szpada. "Kos" - kostiumowa superprodukcja o Tadeuszu Kościuszce trafi do kin na początku 2024 roku - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto