2. Festiwal Miłosza: Poeta niejedno ma imię
- Na ten wieczór złożą się wiersze, które będą dotyczyły przyrody, tematu dla Miłosza bliskiego - powiedział na początku Jerzy Illg, dyrektor programowy Festiwalu. - Jego ostatnie wystąpienie w Krakowie to był wykład w Uniwersytecie Latającym Znaku, pt: Przyrodnik - dodał.
Główny bohater Festiwalu pisał o okrutnych prawach rządzących naturą, ale był niezwykle wrażliwy na piękno krajobrazów: polskiego, litewskiego i kalifornijskiego.
Wiersze swojego autorstwa odczytali zagraniczni poeci, tacy jak Lars Gustafsson (szwedzki poeta i eseista, cieszący się międzynarodowym uznaniem) oraz Aśok Wadźpeji (wybitna postać życia kulturalnego Indii, tłumaczył m.in. wiersze Zbigniewa Herberta). W języku polskim ich wiersze wygłosili: Zbigniew Kruszyński i Ryszard Krynicki.
Nie zabrakło również polskich poetek. Julia Hartwig, która w 2009 r. otrzymała amerykańską nagrodę im. Czesława Miłosza, za wkład w rozwijanie porozumienia polsko-amerykańskiego, rozpoczęła od liryku pt: "Medytacja", dedykowanego Miłoszowi: "(…) dane Mu było więcej, niż innym i wiedział o tym. Czasem Go za to nienawidzono, czasem po prostu patrzono niechętnie - przyganiając. Niedouczeni pouczali go(…). Był uwielbianym, albo odrzucanym, sam wybrał taką drogę 0 nigdy po środku. Sława jego objęła dwa kontynenty i zajął wysokie miejsce na poetyckiej wieży".
Czytelnicy z niecierpliwością czekali na wystąpienie Wisławy Szymborskiej. - Kiedyś miało się odbyć spotkanie, każdy czytał po jednym wierszu, ja w ostatniej chwili nie wiedziałam co wybrać, wtedy Czesław powiedział: "przeczytaj ten" - z uśmiechem oznajmiła poetka, przed odczytaniem liryku, pt: "Widziane z góry". Warto dodać, że wiersze pt: "Lustro" oraz "Dłoń" miały swoją prapremierę, ponieważ nie zostały jeszcze opublikowane.
- Myślę, że spełnia się marzenie Czesława Miłosza, który nie oczekiwał hołdów, ale poważnej rozmowy i lektury jego dzieł. Ten festiwal będzie najlepszą okazją do uświadomienia sobie, jaki kontynent i jak wielką bibliotekę nam pozostawił. Dla Miłosza najważniejsza była zawsze poezja i to wiersze będą tu najważniejsze. Kraków stanie się poetycką Wieżą Babel - mówił Jerzy Illg, przed rozpoczęciem Festiwalu.
Tego wieczoru Kościół Bożego Ciała rozbrzmiewał wielością głosów, języków i lirycznych melodii, a w czasie trwania Festiwalu, Kraków z pewnością stał się poetycką Wieżą Babel.
Zobacz też:
Różnorodne oblicza Czesława Miłosza
Miłosz w oczach Amerykanów
Adonis, wybitny poeta i krytyk literacki gościem 2. Festiwalu Miłosza
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?