Faworyt i niewiadome

Jak na mistrza przystało, Dwory Unia Oświęcim jako pierwszy klub ekstraligi z dużym wyprzedzeniem miał w pełni skompletowaną kadrę. Znacznie silniejszą niż w poprzednim sezonie, co stawia oświęcimian w roli zdecydowanego faworyta rozgrywek. Jaki będzie układ za plecami Dworów, zobaczymy po pierwszych spotkaniach.

Hokeiści SSA Wojas Podhale chcą w tym sezonie odegrać znaczącą rolę w ekstraklasie. Planem minimum jest awans do czołowej czwórki i gra w play off. Maksimum - jeden z medali.

- W najbliższym sezonie chcemy znaleźć się w czołówce ekstraklasy i zagrać w play off - powiedział prezes SSA Wojas Podhale Stanisław Małecki - Na wszelkie prognozy jest jeszcze za wcześnie. Trzeba dopiero poznać siły pozostałych drużyn, które z wyjątkiem Dworów Unii są niewiadomą. Najważniejsze, że mamy pieniądze na cały sezon. Budżet został zamknięty. Kadra jest już praktycznie skompletowana, chociaż nie do końca zamknięta. Dalsze wzmocnienia nie są wykluczone. Ale nie ukrywamy, że zamierzamy powalczyć o medal.

W nowym sezonie w drużynie ,Szarotek" zagrają Grzegorz Piekarski z Zagłębia Sosnowiec, Sławomir Krzak z KTH, Oktawiusz Marcińczak, grający ostatnio w Sosnowcu, a także Kanadyjczyk polskiego pochodzenia Robert Broclawik. Nie udało się tylko pozyskać Artura Ślusarczyka, który trenował w sierpniu w Nowym Tragu, ale kilka dni temu powrócił do GKS Tychy. Jest to duża strata, gdyż Ślusarczyk był podczas meczy kontrolnych nie tylko ,dobrym duchem" drużyny, ale jednym z jej liderów. Niestety zabraknie również obrońcy - Łukasza Wilczka, który doskonale spisywał się w meczach kontrolnych. Na treningu doznał zwichnięcie stawu obojczykowo-barkowego i długo będzie musiał pauzować.

Ze składu drużyny ubyli m.in. Jarosław Różański (do KTH), Tadeusz Puławski (wyjazd do Francji) i Paweł Gil (zakończył sportową karierę). Na rozmowy do Nowego Targu przyjeżdża Słowak Roman Mucha, który grał w Unii Oświęcim.

W tym sezonie szefowie hokejowej spółki postanowili wprowadzić dodatkowe atrakcje dla kibiców. Wśród posiadaczy kart abonamentowych na rundę zasadniczą rozlosowany zostanie samochód volksvagen polo. Wprowadzone zostały po raz pierwszy w hali lodowej kołowrotki oraz elektroniczne karty i bilety wstępu i na tej podstawie dokonane zostanie losowanie.

W krynickim KTH też snuje się ambitne plany. Drużyna została w znacznym stopniu zmieniona, ale wyniki meczy sparingowych mogą nastrajać optymistycznie. Nawet pozwalają myśleć o walce o jeden z medali. Największym wzmocnieniem ,Mineralnych" jest przejście doświadczonego bramkarza Mariusza Kiecy (z GKS Tychy) oraz napastnika z Podhala Nowy Targ, Jarosława Różańskiego. Jest też w składzie krynickiej drużyny Kanadyjczyk, mający także polski paszport, Marcin Hak. Do KTH przeszli z KH Sanok Maciej Radwański i Maciej Mermer. I podobnie jak w przypadku Wojasa skład nie został jeszcze zamknięty. Myśli się jeszcze o pozyskani dwóch obrońców. Trwają rozmowy m.in z Marianem Csorichem.