Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fatalny stan nowohuckich rzeźb [ZDJĘCIA]

Paulina Piotrowska
Mają już ponad pół wieku i wymagają pilnej konserwacji. Kamienne rzeźby i instalacje artystyczne można zobaczyć niemal na każdym osiedlu nowohuckim, ale wraz z upływem czasu i zniszczeniami coraz mniej kojarzą się ze sztuką. Na zlecenie Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu opracowany został program konserwatorski. W przyszłym roku, jeśli w budżecie miejskim znajdą się fundusze, dzieła zostaną odnowione. Wstępnie koszty konserwacji oszacowane są na 150 tys. zł.

Plenerowe rzeźby i instalacje nowohuckie, mimo że reprezentują ten sam okres w sztuce, czyli tzw. czas odwilży, są bardzo różnorodne. Wśród nich jest np. Syrenka Magdaleny Jaroszyńskiej (1963-65), która stoi w Parku Wiśniowy Sad. Rzeźba wykonana została z zaprawy imitującej kamień z dodatkiem bardzo drobnych, białych kamyków. Jest najlepiej zachowana, ponieważ w 2006 r. przeszła konserwację. Mimo tego kamień wymaga już oczyszczenia i zabezpieczenia przed wilgocią. Na powierzchni rzeźby zauważyć można liczne, drobne spękania. Konieczne jest także uzupełnienie ubytków.

W znacznie gorszym stanie jest rzeźba znajdująca się na osiedlu Piastów przedstawiająca Kobietę z dzieckiem. Wykonana jest z nietrwałego kamienia – wapienia pińczowskiego i dlatego postacie są już bardzo rozmyte i coraz trudniejsze do rozpoznania. Proces destrukcji przyspieszyło bliskie sąsiedztwo z ruchliwą ulicą oraz szkodliwe warunki atmosferyczne. Kamień w niektórych miejscach jest pęknięty, zabrudzony i porośnięty mchem. Prawdopodobnie rzeźba nie była nigdy odnawiana.

Konserwacji poddana zostanie także Ryba w Parku Ratuszowym, instalacja Skrzydło w Parku Lotników, Pierścienie (blaszana, 3 metrowa instalacja) przy ul. Łęczyckiej, Piszczałki przy Zalewie Nowohuckim, betonowa rzeźba na Plantach Bieńczyckich. Przewidziana jest również odnowa instalacji-słupa w rejonie ul. Cedyńskiej oraz malowniczego obiektu na os. Spółdzielczym – instalacji z betonu i mozaiki, utrzymanej w barwach czerwieni i błękitu, która przypomina płomień lub wijącą się kobrę.

W większości autorzy tych prac są nieznani. Wiadomo, że powstały w latach 60., prawdopodobnie w większości wykonali je artyści mieszkający w Nowej Hucie, wykorzystujący takie materiały jak kamień, beton, blacha, metalowe pręty, płaskowniki, które być może dostawali z kombinatu. Przeważają prace abstrakcyjne, nawiązujące do nurtu sztuki nowoczesnej po 1956 r.

Kraków Business Run 2016

autor: Paulina Piotrowska

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto