Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Słowacka drużyna, wymieniana jaka jedna z najgroźniejszych przeciwników w grupie A, przyjechała do Krakowa po komplet punktów. Natomiast wiślaczki nie zamierzały ich oddać.
Po pierwszej kwarcie na tablicy widniał wynik 21:24. Jednak już w drugiej części spotkania, krakowskim koszykarkom udało się zniwelować różnicę punktową tylko do jednego oczka. Trzecia odsłona zakończyłaby się już prowadzenie wiślaczek, gdyż po wspaniałej akcji Jelavić było 47:44. Jednak rywalka ze Słowacji Ivana Jalcova trafiła za trzy i na przerwę dziewczyny schodziły z wynikiem remisowym 47:47.
Czwarta kwarta zamieniła się w prawdziwe pole bitwy, a kibice mogli obserwować akcję za akcją. Wiślaczki wiedziały, że zwycięstwo może być na wyciągnięcie ręki. Dlatego nie odpuszczały. A w ostatnich minutach meczu dzięki trafieniom Burse, Laciejewskiej oraz Phillips, wygrana Wisły Can-Pack stała się faktem.
fot. Maciej Drewniak | fot. Łukasz Żołądź |
Wisła Can-Pack Kraków - Good Angels Koszyce 66:61 (21:24, 13:12, 13:11, 19:14)
Wisła Can-Pack: Erin Phillips 18, Janell Burse 14, Ewelina Kobryn 12, Dorota Gburczyk-Sikora 6, Magdalena Leciejewska 6, Andja Jelavić 5, Paulina Pawlak 3, Katarzyna Krężel 2.
Good Angels: Lucia Kupcikova 14, Ivana Jalcova 13, Charde Houston 11, Candice Dupree 10, Katarina Hrickova 4, Erin Lawless 4, Anna Jurcenkova 3, Daniela Cikosova 2, Martina Kissova 0, Miljana Musović 0.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto | Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta | Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie |
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?