Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Erdal opuszcza Kraków

ANNA AGACIAK
Na razie nie wiadomo, co powstanie w miejscu fabryki Erdala
  FOT. KATARZYNA PROKUSKA
Na razie nie wiadomo, co powstanie w miejscu fabryki Erdala FOT. KATARZYNA PROKUSKA
Tę firmę zna każda gospodyni domowa i... prawdziwy elegant. Produkowane przez nią środki do pielęgnacji obuwia i skór, pielęgnacji podłóg i kuchni są niemal w każdym domu.

Tę firmę zna każda gospodyni domowa i... prawdziwy elegant. Produkowane przez nią środki do pielęgnacji obuwia i skór, pielęgnacji podłóg i kuchni są niemal w każdym domu. Wizerunek czerwonej żaby w koronie na produktach Erdala od 85 lat jest bowiem gwarnacją najwyższej jakości. Wiedział o tym nawet Watykan sprowadzający wytwarzaną przez Erdal wiśniową pastę do butów dla samego Papieża Jana Pawła II.

Rozwój ograniczony zabytkami
Nie wszyscy wiedzą natomiast, że ta szczycąca się długoletnimi tradycjami firma jest związana z Krakowem. Niestety, już za rok nie będzie. Spółdzielnia pracy Erdal sprzedała bowiem zabytkowe obiekty fabryczne przy ul. Żółkiewskiego. Przez najbliższy rok będzie budować nowy zakład poza granicami Krakowa. - Nowoczesne budynki, nowy park maszynowy i prężny marketing pozwolą nam wejść na rynki europejskie - wyjaśnia Ewa Dutkiewicz, prezes zarządu Spółdzielni Pracy Erdal. - Do tej pory nie było to możliwe. Zabytkowe budynki, w których pracowaliśmy od 1928 roku, uniemożliwiały modernizację i wprowadzenie unijnych standardów produkcji. Obiekty pod ochroną konserwatorską stały się poważnym problemem zakładu. Zaczęły przeszkadzać jego rozwojowi. W 2005 roku podczas Walnego Zgromadzenia uznano, że należy je sprzedać i wybudować nowy obiekt poza granicami Krakowa.

Fabryka sprzedana
Jeszcze niedawno na XIX wieczne obiekty fabryczne miał chrapkę Urząd Marszałkowski. Planowano zabytkowe wnętrza zaadaptować na Centrum Sztuki Nowoczesnej. Pomysł taki wraz z propozycją budynku Dworca Głównego PKP, wpisano nawet do ogłoszonego przez UM konkursu na koncepcję ideowo-studialną obiektu CSN. Tuż przed ogłoszeniem wyników okazało się, że Erdal budynki sprzedał. - No cóż, urzędnicy wiedzieli od dawna, że szukamy kupca na fabrykę, ale żadna oferta od nich nie wpłynęła, a nam zależało na czasie - tłumaczy pani prezes. - Wybraliśmy najlepszą ofertę. Pani prezes nie chce na razie zdradzić dokąd przeniesie się Erdal. - Nie chcę nic zapeszyć - tłumaczy skromnie. Co powstanie w kompleksie obiektów wzniesionych przez Marcina Peterseima dla potrzeb Fabryki Maszyn Rolniczych? Nowy właściciel prosi o cierpliwość. Na razie rozważa różne możliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto