Autor tekstu: Przemysław Styrna/MM Silesia
To pierwsze zwycięstwo Górnika Zabrze nad Wisłą od 16 października 1999 roku!
Pierwsza połowa nie wyglądała dobrze w wykonaniu zabrzan, którzy nie potrafili utrzymać się przy piłce. - Nie realizowaliśmy założeń, graliśmy źle, zbyt daleko od przeciwnika i przewidywalnie, dlatego nie stworzyliśmy sobie sytuacji. Po odbiorze od razu posyłaliśmy długą piłkę, co było naszym błędem - ocenił Adam Nawałka, szkoleniowiec Górnika.
Jedyną okazję do zdobycia gola gospodarze mieli w 35. minucie, kiedy Aleksander Kwiek uderzył z rzutu wolnego w samo okienko, ale kapitalną paradą popisał się Pawełek. Wcześniej dobrych sytuacji nie wykorzystali goście. Najpierw po centrze Garguły obok bramki uderzył Boukhari, a w 32. minucie strzał Garguły w ostatniej chwili zablokował Danch.
W drugiej połowie na boisku przeważali już gospodarze, którzy zaczęli grać agresywniej, a przede wszystkim dokładniej. - Zaczęliśmy utrzymywać się przy piłce zaraz po odbiorze i wymieniać podania. Olek Kwiek doszedł do dwóch dogodnych sytuacji, z których jedną wykorzystał - mówił po meczu Nawałka.
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Kwiek 83'
Górnik Zabrze: Stachowiak - Bemben, Banaś, Danch, Magiera - Bonin (89. Pazdan), Marciniak, Przybylski, Wodecki (82. Jonczyk), Kwiek (90. Sobczak) - Zahorski.
Wisła Kraków: Pawełek - Branco, Cleber, Bunoza, Piotr Brożek - Małecki (82. Łobodziński), Sobolewski, Garguła, Boukhari (87. Żurawski), Paljić - Paweł Brożek (74. Rios).
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Ekstraklasa: Wisła i Cracovia | Zdrowie i uroda | Filmowy Kraków | MoDO | Inwestycje |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?