3 z 12
Poprzednie
Następne
Ekspert mowy ciała o krakowskich politykach: Majchrowski jest zmęczony, Wantuch chce się wybić [ANALIZA]
- Prezydent szedł za księżną i księciem. Podczas rozmowy przy stole uśmiechał się, koncentrował na tym, co mówi druga strona. Ale jednocześnie mocno pochylał szyję i głowę. Oczywiście, tak jak mówiliśmy, w przypadku pana prezydenta to kwestia wieku i chorych pleców. Ale czym innym jest to, czego to przyczyna, a czym innym, jak ktoś taką postawę odbiera - tłumaczy Seweryn.