Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekolodzy piszą do prezydenta: Betonowa ścieżka nad Rudawą skompromituje Kraków

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
"Zgodnie ze standardami tras regionalnych nawierzchnia powinna być asfaltowa a wprowadzenie nawierzchni wodoprzepuszczalnej na wale przeciwpowodziowym (z założenia nieprzepuszczalnym) jest rozwiązaniem absurdalnym " - tak Polski Klub Ekologiczny komentuje plany budowy ścieżki rowerowej na wałach Rudawy w liście otwartym skierowanym do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.

"Od wielu lat czekają na realizację popularne ciągi rekreacyjne w dolinach Rudawy i Prądnika. Wszystkie trasy regionalne mają ustalone standardy i przebiegając przez Kraków standardy te muszą być spełnione. Władze Krakowa także zadbały o odpowiednie standardy tras rowerowych. Projekt (koncepcja jak i projekt budowlany) powinien być zgodny z Zarządzeniem Prezydenta Miasta Krakowa nr. 3113 (Standardy Infrastruktury Rowerowej) oraz poddany tzw. Audytowi rowerowemu. Zatem nie jest zrozumiałym dlaczego Zarząd Zieleni Miejskiej nie chce tych standardów spełnić w przypadku trasy regionalnej jaką jest VeloRudawa" - czytamy w liście otwartym Polskiego Klubu Ekologicznego do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.

Autorzy listu zwracają też uwagę: "Od lat w Krakowie wszystkie projekty infrastruktury rowerowej poddawane są audytowi natomiast Zarząd Zieleni Miejskiej nie poddał projektu VeloRudawy audytowi. Jednocześnie wypowiedź medialna przedstawiciela Zarządu Zieleni Miejskiej o kuriozalnym proteście rowerzystów świadczy o kompletnym niezrozumieniu idei konsultacji społecznych prowadzonych w Krakowie i lekceważeniu użytkowników tych rozwiązań. Słuszne uwagi organizacji rowerowych przekazane inwestorowi w ramach konsultacji zostały zignorowane".

Ekolodzy podkreślają też: "Zgodnie ze standardami tras regionalnych nawierzchnia powinna być asfaltowa a wprowadzenie nawierzchni wodoprzepuszczalnej na wale przeciwpowodziowym (z założenia nieprzepuszczalnym) jest rozwiązaniem absurdalnym zwiększającym jedynie koszty i w przyszłości mogącym doprowadzać do przyspieszonej erozji wału. Nawierzchnie tego typu są nietrwałe i trudne do dobrego utrzymania. To marnowanie środków finansowych na fanaberie. Jest niedopuszczalnym, aby w skrajni trasy lokalizować: ławki, latarnie, kosze. Grzybki oświetleniowe zlokalizowane w nawierzchni mogą być przyczyną utraty stabilności przez rowerzystów i zagrożeniem bezpieczeństwa. Równolegle z budową drogi dla rowerów należy przystosować pozostałą część terenu (drugi wał, międzywale) do innych celów, m.in. spacerów, biegania, wyprowadzania psów, rekreacji i wypoczynku, zachowując walory przyrodnicze i krajobrazowe. Rozdzielenie ruchu rowerów od ruchu pieszego jest konieczne dla uniknięcia konfliktów".

O planach związanych z budową drogi rowerowej nad Rudawą obszerniej pisaliśmy tutaj:

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ekolodzy piszą do prezydenta: Betonowa ścieżka nad Rudawą skompromituje Kraków - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto