Po blamażu w meczu z Dyskobolią piłkarze Wisły staną dzisiaj przed szansą rehabilitacji w wyjątkowym meczu. Ich przeciwnikiem będzie lider z Bełchatowa i jeśli krakowianom uda się wygrać to spotkanie, to upieką dwie pieczenie na jednym ogniu - zatrą fatalne wrażenie po sobotniej potyczce i jednocześnie zrewanżują się podopiecznym Oresta Lenczyka za jesienną porażkę przy ul. Reymonta.
- Ten mecz nie jest ważny dlatego, że gramy z Bełchatowem - mówi trener Kazimerz Moskal. -Powystępie przeciwko Dyskobolii, wszyscy zawodnicy mogą myśleć tylko o jednym - nie o tym, żeby zremisować, ale wyłącznie ozwycięstwie.
W kadrze na mecz z Bełchatowem znalazł się Mariusz Pawełek. Bramkarz jest gotowy do gry i stanie dzisiaj między słupkami. Pawełkowi udało się szybciej wrócić do gry niż to było planowane. - Lekarze wypowiedzieli się pozytywnie na temat jego stanu zdrowia - mówi trener Kazimierz Moskal. - Może brakować mu ogrania, ale skoro jest zdrowy, to może z nami jechać.
Spokojnie do sprawy podchodzi sam zainteresowany. - Łapać piłki nie zapomniałem - mówi Pawełek. - Jadę do Bełchatowa z pewnością, że mamy szansę na zwycięstwo. Dlaczego wracam już teraz? To jest tylko i wyłącznie moja decyzja. Oczywiście po konsultacji z trenerem i lekarzem, ale decyzję o powrocie podjąłem sam. Chcę pomóc kolegom.
Z kadry na Bełchatów wypadła dwójka środkowych pomocników, Jacob Burns i Mauro Cantoro. Trener Moskal tłumaczy, że nie odstawił ich od składu. - Jacob grał ostatnio dużo i musi po prostu odpocząć - mówi Moskal. - A Mauro nie zmieścił się w osiemnastce akurat na ten mecz.
Do składu po kontuzji wraca natomiast Radosław Sobolewski. Na sugestię, że brak mu ogrania, Moskal stanowczo stwierdza: - Ale nie brakuje mu serca do gry!
Gdy pytamy czy te słowa wymierzone są w jakiś sposób wpiłkarzy, którzy skompromitowali się wsobotę, mówi: - Oczywiście że tak! Jeśli przegrywa się 0:4usiebie, towszystko jest jasne. Gdzieś przeczytałem, żepodczas meczu z Bełchatowem gdy przegrywaliśmy 0:4, tokażda kolejna stracona bramka powodowała sportową złość. Tym razem każdy gol nas dobijał.
Do składu wraca po kartkowej banicji również Marcin Baszczyński, którego powinniśmy zobaczyć w podstawowym składzie.
Smaczku tej konfrontacji dodaje osoba sędziego. Zawody poprowadzi bowiem nie kto inny, jak Robert Małek. Tak, tak, ten sam, który podjął szereg kontrowersyjnych decyzji w niedawnym meczu Wisły z Zagłębiem Lubin.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO