Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny na politechniki

Marta Legieć
Projekt "Dziewczyny na politechniki!" jest pierwszą w Polsce kampanią promocji kierunków technicznych i ścisłych skierowaną przede wszystkim do dziewczyn, które myślą już o studiach na kierunkach technicznych albo dopiero chcą się więcej dowiedzieć o studiowaniu na politechnikach.

Od samego początku akcja cieszy się wielką sympatią uczelni, mediów, szkół i przede wszystkim samych uczestniczek - maturzystek, które po raz pierwszy otrzymały zachętę do studiowania na uczelniach technicznych i kierunkach ścisłych oraz wzięły udział w pionierskiej debacie na ten temat. Od początku bowiem towarzyszy nam pytanie, po co na politechnikach ma być więcej studentek.

Odpowiedź jest prosta - żeby nie marnowały swoich talentów zwłaszcza te osoby, które nie są jeszcze zdecydowane, jaki chcą wybrać zawód, oraz te, które lubią matematykę i nie mają żadnych zastrzeżeń, żeby mieć na co dzień do czynienia z królową wszystkich nauk. Również dlatego, że zarówno tu, jak i w wielu innych dziedzinach potrzebna jest większa różnorodność, dzięki której zespoły są bardziej kreatywne i mogą osiągać lepsze rezultaty. To nie przypadek, że co
trzeci prezes z pięćsetki największych firm w Polsce jest absolwentem uczelni technicznej. Studia takie przygotowują do zadań typowo inżynierskich, ale są też znakomitą bazą wyjściową do międzynarodowej kariery biznesowej czy naukowej, a nawet politycznej.

Akcja bardzo szybko zaczęła przynosić wymierne efekty. W skali kraju od 2008 r. udział dziewczyn na politechnikach wzrósł o ponad 5 proc. i wynosi teraz prawie 36 proc. W ciągu pięciu lat liczba dziewczyn na politechnikach wzrosła o 14 tysięcy. Akcja przyczyniła się do wielkiej popularyzacji kształcenia inżynierskiego w ogóle - nie tylko wśród dziewczyn. W rekrutacji dwa lata temu po raz pierwszy w historii polskiej edukacji studia na uczelniach technicznych stały się bardziej pożądane od tych uniwersyteckich.

W tym roku 26 kwietnia w 16 uczelniach technicznych i wydziałach ścisłych uniwersytetów na zajęciach podczas dnia otwartego pojawiło się 7 tysięcy dziewczyn. Mogły rozmawiać ze studentkami, kobietami inżynierami i naukowcami, posłuchać intrygujących wykładów, pobawić się technologią - zrobić własny krem, perfumy, zeskanować twarz w 3D, wsiąść do bolidu Formuły 1, zobaczyć pokaz mody, a także pobiec w Biegu w Kasku. Atrakcji było mnóstwo, a wszystko po to, aby pokazać, że politechniki czekają na dziewczyny z otwartymi ramionami. Bo bez nich - jak mówią specjaliści od polityki kształcenia kadr - przecież już nic ciekawego na politechnikach się nie wydarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto