W tegorocznej edycji, prócz prezentacji oferty dydaktycznej i wykładów popularnonaukowych, można było odwiedzić stoiska poszczególnych wydziałów uczelni. - Pokazywaliśmy uczniom różnice między rybami z polskich rzek i ich bardziej egzotycznymi krewniakami, wskazywaliśmy też, w __jaki sposób można poznać wiek ryby - tłumaczy dr Ewa Łuszczak-Trojnar z Katedry Ichtiobiologii i Rybactwa Uniwersytetu Rolniczego - Uczniów interesowało głównie to, co można robić po ukończeniu studiów na naszym wydziale. Niestety, nie wyrażali specjalnego zainteresowania karierą naukową, ale mamy nadzieję, że uda nam się to zmienić w __czasie trwania studiów.
Uniwersytet Rolniczy odwiedziło w czasie dnia otwartego około tysiąc uczniów, głównie z Małopolski i województw ościennych; pojawiła się także grupa z Radomia. Wszyscy oni mieli okazję uczestniczenia nie tylko w warsztatach i wykładach, ale również i innych atrakcjach, jakie przygotowała dla nich krakowska uczelnia.
- W tym roku postanowiliśmy, by Dzień Otwarty faktycznie otworzył przed zainteresowanymi wszystkie drzwi. Dzięki temu mogliśmy oprowadzać uczniów po wszystkich budynkach wchodzących w skład uczelni, łącznie z laboratoriami, a nawet pokazać funkcjonowanie naszego akademika czy oprowadzić po __hali sportowej - mówi rzecznik prasowy UR, Izabella Majewska. - Do __organizacji Dnia Otwartego walnie przyczynili się także nasi studenci, których było około stu.
Krakowski Uniwersytet Rolniczy ma powody, by zachęcać uczniów szkół średnich do wybrania właśnie ich oferty programowej. Od nowego roku akademickiego uczelnia planuje uruchomić aż sześć nowych kierunków.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
