MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dudek jako trzeci?

(BAT)
Dziś w Stambule, w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów, Liverpool zmierzy się z Milanem. Tym samym będzie to konfrontacja przegranych w swoich krajowych ligach (Liverpool zajął 5 lokatę w Premiership, a Milan drugą w Serie ...

Dziś w Stambule, w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów, Liverpool zmierzy się z Milanem. Tym samym będzie to konfrontacja przegranych w swoich krajowych ligach (Liverpool zajął 5 lokatę w Premiership, a Milan drugą w Serie A), ale najlepszych aktualnie (rzecz naturalnie umowna...) na Kontynencie.

Tym samym nasz bramkarz "Czerwonych" z Anfield Road, Jerzy Dudek będzie miał szansę zostać trzecim Polakiem, który triumfował w tych najbardziej prestiżowych z klubowych rozgrywek pucharowych na Kontynencie. Pierwszym był Zbigniew Boniek, który sięgnął po Puchar Europy z Juventusem Turyn w maju 1985 roku (1:0 z Liverpoolem w pamiętnym meczu na brukselskim Heysel). Drugim zaś bramkarz Porto, Józef Młynnarczyk (wiedeńskie 2:1 z Bayernem Monachium w maju 1987 roku). - Liverpool jest generalnie młodą drużyną. Większość z nas nigdy tak daleko w piłce nie zaszła. Tym samym dzisiejszy mecz będzie dla większości z nas wydarzeniem bez precedensu i szansą sięgnięcia po życiowy sukces. Wierzymy w siebie, wierzymy, że to Liverpool sięgnie po ten wymarzony Puchar - powiedział Jerzy Dudek. O ile nasz golkiper zagra w finale LM (PE) po raz pierwszy, to legenda Milanu, obrońca Paolo Maldini wystąpi w takim finale już po raz siódmy. Tym samym wyrówna osiągnięcie niezrównanego skrzydłowego Realu Madryt, Francisco Gento. W poniedziałek, po przylocie Milanu do Stambułu, doszło do spotkania Maldiniego z Gento, przepraszamy już z redaktorem Francisco Gento. Włoch powiedział potem: - Wymieniliśmy się koszulkami. Francisco Gento powiedział mi, że jeśli ktoś ma poprawić jego osiągnięcie, to byłoby mu miło, gdybym to był ja... Cóż, może tak się stanie... W każdym razie łatwo nie bądzie, gdyż Liverpool pokazał, że jest niezwykle groźny, a my ostatnio jakoś nie imponujemy formą. Faworyt dzisiejszej, stambulskiej potyczki? Mimo wszystko Milan, który - wydaje się - dysponuje bardziej wyrównanym i wszechstronnym składem. Ale nie oznacza to, że obieramy szanse Liverpoolowi. Ostatecznie jeśli ktoś wyeliminował Juventus Turyn i londyńską Chelsea, to absolutnie nie jest futbolowym "kelnerem"! Natomiast trener "Czerwonych", Rafael Benitez, bez przerwy indagowany odnośnie taktyki i ewentualnej opieki nad snajperem wyborowym, Andriejem Szewczenko, odpowiedział tak: - W Milanie jest wielu świetnych piłkarzy. Gdyby zajmował się tylko Szewczenką, popełniłbym ogromny błąd. Pilnować będziemy musieli wszystkich, ale jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Tym samym wierzę w zwycięstwo!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto