Spaleniu uległy dwa pomieszczenia sal katechetycznych oraz korytarz wraz z mieniem w postaci tapczanów, materacy i mebli. Straty proboszcz wycenił wstępnie na około 20 000 złotych.
- 15-letni chłopak przebywając w towarzystwie trzech kolegów spędzał czas w tzw. katoliku. Nie potrafił wytłumaczyć dlaczego zaczął podpalać, przyniesioną ze sobą zapalniczką, materac znajdujący się w budynku. Kiedy ogień był duży chłopak i koledzy gasili go. Płomienie tłumili m.in. poprzez nakładanie na palący się materac innych materaców. Kiedy chłopcy stwierdzili, że niebezpieczeństwo minęło i nic się nie pali rozeszli się do swoich zajęć. Niestety po czasie ogień wybuchł ze wzmożoną siłą - poinformowała Marlena Kukawka, rzecznik prasowy KPP w Słupcy.
Sprawa nieletniego podpalacza trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?