Dodatkowe miliony złotych na walkę ze smogiem, który w ostatnich dniach spowija Kraków oraz gminy obwarzanka

FLESZ - Krótszy tydzień pracy?

Toksyczna mgła zawisła we wtorek 14 grudnia nad Krakowem, a stolica Małopolski została nawet liderem niechlubnego rankingu najbardziej zanieczyszczonych smogiem miast świata. Pyłomierze Airly w całym Krakowie pokazywały przekroczenia norm. Fatalnie było m.in. w rejonie ulicy Tadeusza Ptaszyckiego, gdzie czujnik zaświecił na bordowo. Stężenie pyłu PM10 wyniosło tam 124 mikrogramy na metr sześcienny, czyli blisko 250 proc. normy!

Mimo że w 2019 roku Kraków zlikwidował niemal dwukrotnie więcej przestarzałych kotłów niż wszystkie gminy ościenne, to stolicę Małopolski i tak spowija smog. Powodem są napływające do naszego miasta zanieczyszczenia z sąsiednich miejscowości, w których wymiana tzw. kopciuchów idzie zdecydowanie wolniej niż to ma miejsce w Krakowie.

W tej sprawie interweniuje prezydent Jacek Majchrowski, który pod koniec listopada zwrócił się z odpowiednim pismem do Stowarzyszenia Metropolia Krakowska, gdzie wskazał m.in. że niezbędna jest intensyfikacja działań w obszarze przygotowania odpowiednich procedur, dotyczących kontroli uchwały antysmogowej, która ma wejść w życie po 1 stycznia 2023 r.

Zaznaczył: "w ramach zapisów Programu Ochrony Powietrza dla Województwa Małopolskiego istotne jest również przeprowadzenie inwentaryzacji źródeł ciepła na odpowiednim poziomie, ale przede wszystkim - musi być realizowana wymiana kotłów bezklasowych". Gminy mają ku temu odpowiednie możliwości, po pierwsze poprzez działania pracowników w ramach projektów LIFE czy EKO TEAM i zatrudnienie ekodoradców, ale również dzięki otwarciu punktów w celu obsługi rządowego programu Czyste Powietrze. "Tylko konkretne działania polegające na wymianie źródeł ciepła oraz egzekwowanie przepisów przyczyni się do poprawy jakości powietrza" - podkreślił w liście prezydent.

Tymczasem zarząd województwa małopolskiego podjął decyzję o przeznaczeniu dodatkowych ponad 60 mln zł na Program Ochrony Powietrza, w tym na wymianę kopciuchów. - W związku z tym, że do wejścia w życie stosownych zapisów uchwały antysmogowej został już tylko nieco ponad rok, Małopolsce potrzebne jest przyspieszenie procesu wymiany kotłów na bardziej efektywne, przyjazne środowisku źródła energii. Mając świadomość, że wielu mieszkańców regionu nie podjęło jeszcze decyzji o wymianie pieca czy ociepleniu domu, jako Zarząd Województwa postanowiliśmy wesprzeć realizację POP, przeznaczając na ten cel dodatkowe środki w wysokości ponad 60 mln zł. Poziom zanieczyszczenia powietrza, jaki obserwujemy od kilku dni w Małopolsce, a szczególnie w Krakowie potwierdza słuszność dzisiejszej decyzji - podkreśla marszałek Witold Kozłowski.