Długie jak tasiemiec kolejki do lekarzy to dla chorych żadna nowość. Liczony w tygodniach, a nawet w miesiącach czas oczekiwania do specjalisty to rzeczywistość wielu pacjentów. Najbliższe wolne terminy przyjęć można znaleźć na rządowej stronie terminyleczenia.nfz.gov.pl.
Przynajmniej w teorii. Wyszukuję wizytę w poradni chirurga naczyniowego w Krakowie. Pierwszy wolny termin dla przypadku stabilnego – 9 października 2023 roku w szpitalu JP 2 w Krakowie. Dzwonię: - Te terminy skończyły się pod koniec czerwca. Teraz mogę Panią zapisać na koniec października - informuje mnie rejestratorka. Mimo że czas oczekiwania wynosi ponad 15 miesięcy to i tak jest to najszybszy z dostępnych terminów w stolicy Małopolski. W poradni przy Szpitalu Uniwersyteckim na wizytę trzeba poczekać około 22 miesięcy, zaś przy szpitalu Bonifratrów blisko 2 lata.
Długie miesiące trzeba czekać też na wizytę do neurochirurga. Najbliższy z terminów ze zwykłym skierowaniem proponuje szpital św. Rafała na... 3 października 2023 roku. Jeśli zaś przypadek jest pilny, to na wizytę trzeba poczekać 13 miesięcy - do sierpnia przyszłego roku.
Mimo iż w lipcu zeszłego roku Ministerstwo Zdrowia zniosło limity przyjęć do specjalistów, to kolejki skróciły się niewiele. Wcześniej rozliczające się w ryczałcie z NFZ poradnie mogły przyjąć jedynie określoną liczbę pacjentów. Teraz poradnia ma zagwarantowane, że otrzyma zapłatę w pełnej wysokości za każdego obsłużonego pacjenta, niezależnie od limitu.
Jak przyznają lekarze, zniesienie limitów to zdecydowanie dobry krok w polityce zdrowotnej, ale problem jest głębszy. Czynnikiem limitującym jest wydolność specjalistów, których zwyczajnie na rynku brakuje zarówno w przychodniach, jak i w całej ochronie zdrowia.
Brak specjalistów powoduje bowiem nie tylko długi terminy oczekiwania, ale także problemy z obsadą grafików. W ubiegłym tygodniu w szpitalu Narutowicza w Krakowie odwołano kilkanaście planowych zabiegów. Powód? Anestezjolog zachorował i poszedł na L4.
- Czekałam na zabieg kilka miesięcy, dzień przed tym jak miałam stawić się do szpitala, zadzwoniła pani z rejestracji informując mnie, że operacja się nie odbędzie. Nie wyjaśniono mi dlaczego, a na moje pytanie, kiedy zostanie wyznaczony nowy termin, opowiedz brzmiała, że mam czekać na kolejny telefon - relacjonuje nasza czytelniczka.
Szpital tłumaczy, że zabiegi musiał odwołać, bo chorego anestezjologa nie było kim zastąpić.
- W związku z ograniczoną liczbą lekarzy tej specjalności, nie było możliwości zapewnienia zastępstwa w tak krótkim czasie - wyjaśnia Agnieszka Marzęcka-Wójcik, rzeczniczka szpitala.
I dodaje, że pacjentki, którym odwołano w ubiegłym tygodniu zabiegi, zostaną zoperowane w możliwie jak najkrótszym terminie. Zabiegi odbędą się w przeciągu dwóch najbliższych tygodni.
Na tysiąc mieszkańców w naszym kraju przypada średnio 2,4 lekarza. To najgorszy wynik w Unii Europejskiej. Dla porównania w Niemczech na tysiąc mieszkańców przypada 4,3 lekarza, a we Włoszech - 4. Z kolei pierwsze trzy miejsca w rankingu zajmują Grecja z wynikiem 6,1 oraz Austria i Portugalia ze średnią 5,2.
W skali całej Europy w gorszej sytuacji od Polski pod względem dostępności medyków jest jedynie Turcja, gdzie na tysiąc mieszkańców przypada średnio 1,8 lekarza. Co więcej, jak wskazuje raport OECD z 2019 r., liczba lekarzy w Polsce nie zwiększa się od prawie 20 lat.
FLESZ - Wakacje jak benzyna, co tydzień jest drożej KOMENTARZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polecane oferty

Victoria Vynn
Victoria Vynn Gel Polish Lakier Hybrydowy 018 Cashmere Beige 8ml

Gabriella Salvete
Gabriella Salvete Sunkissed Enamel Lakier Do Paznokci O Dużej ...

Elisium
Silcare Slip Liquid Płyn Do Aplikacji Żelu Na Paznokcie 300ml