Diallo czy Gambande?

Z trójki bramkarzy, którzy byli w kadrze Senegalu na mistrzostwach w Korei Płd. i Japonii, szanse zostania wiślakiem ma Oumar Diallo, który na Mundialu był golkiperem nr 2 ,senegalskich lwów". Diallo ma dziś dojechać do francuskiego Besancon, gdzie podopieczni Henryka Kasperczaka przygotowują się do pierwszego sparingu z mistrzem Francji, Olympique Lyon.

Od 2000 r niespełna 30- letni Diallo grał w I lidze marokańskiej, w klubie Olympique Khourigba, wcześniej był m.in. zawodnikiem francuskiego Sochaux. W trakcie afrykańskich eliminacji do Mundialu był on jeszcze pierwszym bramkarzem reprezentacji, grał m.in. w meczach z Beninem, Algierią i Egiptem puszczając w sześciu spotkaniach tylko dwie bramki. Tylko jedno z tych spotkań zostało przez Senegal przegrane, 0:1 z Egiptem. W Pucharze Afryki wystąpił w bezbramkowym meczu z Tunezją, a potem ustąpił w bramce miejsca Sylvie z Monaco. Ostatni raz w kadrze zagrał w marcu tego roku w towarzyskim meczu z Boliwią (wygranym przez Senegal 2:1). Diallo skończył właśnie kontrakt z Marokańczykami i chce grać w Europie, a że trener Kasperczak zna go zarówno z gry we Francji jak i Afryce, gotów jest postawić na niego. W tej chwili jest to kandydat nr 1 do podpisania kontraktu z Wisłą. Pewnie wiele wyjaśni się po pierwszym sparingu z Lyonem.

A jeżeli nie Diallo, to drugi w kolejności do zatrudnienia przy ul. Reymonta jest Argentyńczyk Juan Carlos Gambande, 27-letni wychowanek Newell's Old Boys. Grał w tym zespole w argentyńskiej ekstraklasie, występował również w I lidze meksykańskiej w Club Deportivo Toluca. Ponadto ma za sobą występy w II-ligowych zespołach argentyńskich Argentino de Rosario (w tym mieście się urodził), Central Cordoba, Atlanta i ostatnio w Almirante Brown de Arrecife. Gambande ma podwójne obywatelstwo, argentyńskie i włoskie.

W sytuacji, kiedy coraz mniej prawdopodobne jest, że do Wisły zawita Radosław Majdan, następcy kontuzjowanego Artura Sarnata szukać należy wśród dwóch wymienionych wcześniej obcokrajowców. Przy czym bliższy angażu jest Senegalczyk, którego Kasperczak zna osobiście, a Argentyńczyk jak na razie widziany był tylko na kasecie wideo.

PS. Radosław Majdan przebywa w beskidzkiej Wiśle, na obozie z zespołem szczecińskiej Pogoni. Potwierdza, że są prowadzone rozmowy dotyczące jego ewentualnej gry w drużynie Wisły, a on sam bardzo chciałby występować w barwach Białej Gwiazdy.