Czy w Krakowie będą dwie spopielarnie zwłok? Lokalizacji jest kilka

Jeszcze nie umilkły protesty w sprawie budowy gminnej spopielarni zwłok na cmentarzu Batowickim, a już na Prądniku Czerwonym podniósł się lament, że są nowe lokalizacje dla spopielarni. Plany budowy prywatnej spopielarni ma Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Janusz Kwatera, dyrektor PUK, złożył już do wydziału architektury Urzędu Miasta Krakowa wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla tej inwestycji.

- Proponujemy wybudowanie spopielarni na naszym terenie -w rejonie ul. Powstańców i Reduty, albo na terenie wydzierżawionym od miasta - w pobliżu fortu Sudół - mówi Janusz Kwatera. Plany wybudowania gminnej spopielarni na cmentarzu Batowickim zostały pokrzyżowane przez protesty mieszkańców Prądnika Czerwonego, którzy nie życzą sobie takiego sąsiedztwa. Radni miejscy ugięli się pod ich argumentami. W bieżącym budżecie zostawili wprawdzie 20 tys. zł na wykonanie dokumentacji inwestycji, ale wykreślili lokalizację na cmentarzu Batowickim. Sytuację natychmiast wykorzystali prywatni inwestorzy.

PUK zamierza usytuować spopielarnię jeszcze bliżej osiedla niż gmina. Janusz Kwatera zapewnia, że nie są mu obojętne protesty mieszkańców. Dodaje, że projektanci spopielarni mogą odpowiadać na pytania mieszkańców. - Jeśli miasto w trybie bezprzetargowym wydzierżawiłoby nam teren obok fortu Sudół, to w tamtym miejscu lokalizacja spopielarni byłaby idealna - dodaje Kwatera. - Tam budynek byłby ukryty w lesie, nie kolidowałby z osiedlem. Nie byłoby protestów. W tej sprawie firma wysłała już pismo do prezydenta. Czeka też na wydanie stosownych opinii komisji rady miejskiej.

- To, że pan Kwatera złożył wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy spopielarni nie wstrzymuje zadań gminy - powiedziała nam Anna Ralska-Rybakiezy, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych. - Zostałam zobowiązana przez prezydenta do wytypowanie nowych lokalizacji na spopielarnię w Krakowie. Dodam, że lokalizacji nie budzących kontrowersji mieszkańców. Mamy kilka propozycji, ale na razie nie chcemy ich ujawniać. Niebawem będą rozpatrywane.