Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Kraków ma szansę dołączyć do grona „miast 15-minutowych"? Wnioski z raportu ekspertów CPP UEK

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
fot. katarzyna prokuska / polskapresse
Poprawa jakości środowiska przyrodniczego, poprawa ładu przestrzennego, podniesienie jakości i estetyki przestrzeni publicznych, ograniczenie zbyt wysokiego udziału samochodów w systemie transportowym miasta oraz mikromobilność. Te problemy zdaniem ekspertów z CPP UEK udałoby się rozwiązać dzięki wdrożeniu w Krakowie koncepcji "miasta 15-minutowego". O tym, czym jest miasto 15 minutowe, co jest w koncepcji najważniejsze, i jaką drogę ma do przebycia w tym zakresie Kraków, przeczytacie poniżej.

FLESZ - Nowe przepisy działają! Zmalała liczba wypadków

od 16 lat

Raport pt. „Czy Kraków może stać się miastem 15-minutowym?” powstał na zlecenie Centrum Polityk Publicznych UEK. Jego autorzy - Aleksander Noworól, Piotr Kopyciński, Paweł Hałat, Jeremiasz Salamon, Jarosław Baziak, Wojciech Sypek, Maria Wirchniańska - przywołują w nim koncepcję miasta 15-minutowego sformułowaną przez Carlosa Moreno, według której mieszkańcy będą doświadczać wyższej jakości życia w tych miastach, w których będą w stanie skutecznie zaspokoić sześć podstawowych funkcji. Te funkcje obejmują: zamieszkanie, pracę, handel, ochronę zdrowia, edukację oraz rozrywkę.

- W mieście 15-minutowym bliskość rozumiana jest nie tylko w kategoriach fizycznych - jako odległość, którą należy pokonać - ale przede wszystkim w kategoriach czasowych. Oznacza czas, w którym mieszkańcy są w stanie dotrzeć do podstawowych usług, co powinno być możliwe dzięki odbyciu krótkiej podróży pieszej lub rowerowej - podkreśla prof. Aleksander Noworól, ekspert w zakresie architektury i urbanistyki, który specjalizuje się w zarządzaniu rozwojem terytorialnym.

- Nie oznacza to, że w koncepcji tej wszelkie aktywności mieszkańców mają być realizowane wyłącznie w bezpośrednim otoczeniu zamieszkania. Przeciwnie, tworzenie sprawnych połączeń komunikacyjnych między dzielnicami jest jedną z kluczowych zasad miasta 15-minutowego - dodaje.

Piotr Kopyciński, dyrektor CPP przekonuje natomiast, że pandemia nas ulokalniła, co zostanie z nami na dłużej. - Wprowadzone w większości państw obostrzenia sprawiły, że dla mieszkańców miast to właśnie dzielnica stała się głównym miejscem realizacji codziennych aktywności. Zmianę dotychczasowych zachowań mieszkańców, którą można określić mianem „ulokalnienia” życia miejskiego, potwierdzają m.in. obserwacje przeprowadzone w duńskich miastach (Kopenhaga, Horsens, Svenborg, Helsingor) w kwietniu 2020 r. przez badaczy z Gehl Architects - dodaje.

W mieście 15-minutowym liczy się także wielokulturowość - jako wymiar różnorodności - może w znaczącym stopniu przyczyniać się do rozwoju gospodarczego. Badania przeprowadzone przez Kevina M. Leydena dowodzą, że mieszkańcy dzielnic sprzyjających ruchowi pieszemu lepiej znali swoich sąsiadów, przejawiali większą skłonność do aktywności obywatelskiej, byli bardziej ufni wobec siebie oraz chętniej angażowali się społecznie niż osoby zamieszkujące części miasta zdominowane przez ruch samochodowy.

W koncepcji miasta 15-minutowego znalazło się też miejsce dla zieleni. Zdaniem ekspertów: drzewa, roślinność, parki, zieleńce i miejskie łąki wzmacniają odporność na zagrożenia wynikające ze zmian klimatu. Dotyczy to przede wszystkim ograniczenia zjawiska tzw. miejskiej wyspy ciepła oraz ryzyka związanycego z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. Naukowcy Centrum Polityk Publicznych UEK zaprezentowali, jak przedstawione idee są wdrażane w Mediolanie, Melbourne i Paryżu. To bowiem te ośrodki są uważane za wiodące w kreowaniu koncepcji miasta 15-minutowego.

Dlaczego Paryż? Paryż ma prawie trzykrotnie większą liczbę mieszkańców, ale przy tym stosunkowo małą powierzchnię miasta (trzykrotnie mniejsza od Krakowa), ma podobne problemy infrastrukturalne w starych częściach miasta (zabytkowa zabudowa wąskich ulic) i intensywnie wspiera ekologiczne rozwiązania. Obydwa miasta podejmują próby ograniczenia transportu samochodowego, oba leżą na zbliżonej szerokości geograficznej, mają kluczowe znaczenie historyczne, są dużymi ośrodkami uniwersyteckimi, ale stawiają na turystykę, naukę, biznes i nowe technologie.

Eksperci CPP UEK sprawdzili, które obszary Krakowa mogą zapewnić dostęp do podstawowych usług w zasięgu 15-minutowego dojścia/przejazdu rowerem, które z nich mają w tym przypadku największe deficyty i jak przestrzenne narzędzia zarządzania miastem 15-minutowym są odzwierciedlone w Strategii Rozwoju Krakowa „Tu chcę żyć. Kraków 2030”.

Jeśli przyjmiemy minimalny zestaw usług realizowanych lokalnie, to w przestrzeni miejskiej, która spełnia warunki „15-minutowości” mieszka ok. 66% mieszkańców Krakowa. Obszar, w którym lokalnie można realizować podstawowy zakres codziennych potrzeb obejmuje śródmieście, teren „starej” Nowej Huty, ale i znaczącą część osiedli mieszkaniowych na obu brzegach Wisły.

Gorzej w raporcie wypada natomiast obszar 15-minutowego miasta w wersji optymalnej, czyli zapewniającej bliskość wszystkich usług wymienionych w badaniu. Na obszarze tym mieszka zaledwie 19% mieszkańców Krakowa i obejmuje on jedynie centralną część Krakowa - od Grzegórzek po Krowodrzę, Półwsie Zwierzynieckie i Dębniki oraz „starą” część Nowej Huty. „Obszar ten zajmuje zatem przede wszystkim kwartały tradycyjnej, zwartej zabudowy o śródmiejskim, wielofunkcyjnym charakterze. Warto zaznaczyć, że za zawężenie tego obszaru odpowiada wysoka koncentracja i nierównomierne rozmieszczenie usług publicznych, zwłaszcza z zakresu kultury, edukacji, sportu i opieki nad osobami starszymi, a zatem obiektów, na których rozmieszczenie miasto może mieć bezpośredni wpływ” - czytamy w raporcie.

Raport ekspertów odnosi się również do kwestii Strategii Rozwoju Krakowa „Tu chcę żyć. Kraków 2030”, w której koncepcja miasta 15-minutowego nie zyskała statusu instrumentu transformacji miasta. Jednak jak piszą badacze, na poziomie wyzwań w obliczu których staje Kraków w perspektywie 2030 roku, można zidentyfikować problemy, których rozwiązanie byłoby możliwe dzięki wdrożeniu tej koncepcji. Są to: poprawa jakości środowiska przyrodniczego, poprawa ładu przestrzennego, podniesienie jakości i estetyki przestrzeni publicznych, ograniczenie zbyt wysokiego udziału samochodów w systemie transportowym miasta oraz mikromobilność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czy Kraków ma szansę dołączyć do grona „miast 15-minutowych"? Wnioski z raportu ekspertów CPP UEK - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto