Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czerwone serce - happening w kamieniołomie Liban [ZDJĘCIA]

Marcin Banasik
Marcin Banasik
"Liban - świątynia przyrody, nie lunapark!" - takim przesłaniem miejscy aktywiści podjęli temat rewitalizacji kamieniołomu Libana, która ma ruszyć w przeciągu najbliższych miesięcy. W jej wyniku aż 1138 drzew może zostać usuniętych. Pośrodku dawnego kamieniołomu rozłożono ogromne, czerwone serce.

WIDEO: Krótki wywiad

Liban to miejsce o wyjątkowych walorach przyrodniczych, stanowi ostoję dzikości oraz siedlisko chronionych gatunków. W ramach planowanej przez magistrat inwestycji zagrożonych usunięciem jest nie tylko 1138 drzew, ale także bezcenny ekosystem, który narodził się w kamieniołomie po zaprzestaniu jego eksploatacji.

Wytyczne do projektu gospodarki zielenią (1) wskazują, że aż 1138 drzew na terenie kamieniołomu jest zagrożonych usunięciem. Stanowią one 13% całego drzewostanu. Część z tych drzew, a dokładnie 342 sztuki, widnieje w kategorii „Rozważyć usunięcie”, ale jednocześnie aż 98 z nich już uzyskało stosowną na to zgodę. Inną kategorią jest „Usunięcie egzemplarzy martwych”, liczy ona 275 drzew. Drzewa martwe, w tak wyjątkowym ekosystemie, stanowią jednak ważny element i są potrzebne dla jego naturalnej równowagi.

Kamieniołom Liban, szczególnie w rejonach najdalszych i najmniej dostępnych ludziom, jest oazą przyrody. Tętni tu organiczne, wielobarwne i wielogatunkowe życie. Dzięki specyficznym warunkom geologicznym ściany kamieniołomu osłaniają i chronią ten rezerwat, czyniąc go azylem natury. “Dlatego miejsce to widzimy jako Świątynię Przyrody” - mówią happeningowcy.

“Pragniemy je otoczyć wzmożonym szacunkiem, uwagą i naszą troską, z których to właśnie wynika symbolika podjętej przez nas akcji.” Na dnie kamieniołomu aktywiści umieścili transparent z napisem „Liban – świątynia przyrody, nie lunapark!” i ułożyli ogromne czerwone serce. “Kochamy przyrodę, potrzebujemy przyrody i z niej się wywodzimy. Nie możemy już dłużej bezradnie patrzeć na postępującą jej degradację. Od instytucji miejskich oczekujemy głęboko ekologicznej postawy w swoich działaniach.”

Inwestycja w zieleń czy w lunapark?

Projekt funkcjonalno-użytkowy (2) dla rewitalizacji Libana przewiduje powstanie tu centrum turystycznego, recepcji/ info punktu, miejsca dialogu obywatelskiego (sic!), kolejki tyrolskiej, tras spacerowych, wspinaczkowych, rowerowych, kino letnie, altanę dla koncertów, ogród sensoryczny, sklepik z pamiątkami, miejsce obsługi rowerzystów, kawiarnię w jednym oraz restaurację w drugim budynku. Projekt przewiduje bardzo dużą ilość prac budowlanych, remontowych, konstrukcyjnych i instalacyjnych. Część z nich dotyczyć ma rozbiórki bezwartościowych architektonicznie magazynów będących pod zarządem ZZMu, a znajdujących się u wrót Kamieniołomu, część zaś wyremontowania na potrzeby nowych funkcji, obiektów historycznych. Po zakończeniu prac Miasto dysponować ma całkowitą powierzchnią 1537 m2 świeżo wyremontowanej przestrzeni. “W całym projekcie funkcjonalno-użytkowym słowo “przyroda” w różnych odmianach, użyte jest zaledwie 20 razy, “zieleń” daje już 51 wyników. Równocześnie odmiana słowa “budowlany” występuje aż 394 razy, a słowo beton daje wyników 329. Jest to symbol, który ilustruje w jaki sposób wydawane są publiczne środki na krakowską zieleń miejską.” - mówi Jarek Pypno z Obozu dla Klimatu Kraków.

“Przekonsultowany” magistrat

Projekt funkcjonalno-użytkowy jest dokumentem na podstawie, którego ZZM ogłosi przetarg na prowadzenie inwestycji w trybie “zaprojektuj i wybuduj”. Projekt ten z jednej strony jest elastycznym zarysem - i na ten aspekt wskazują urzędnicy miejscy twierdząc, że konsultacje społeczne są możliwe, ale dopiero później, po wyłonieniu wykonawcy. Z drugiej zaś strony projekt funkcjonalno-użytkowy określa skalę i rozmiar inwestycji, bo m.in. na jego podstawie składane są oferty wraz z cenami do przetargu. Zawiera on w sobie specyfikację i spis robót. Tak więc po podpisaniu na jego podstawie umowy z wykonawcą, wykonawca jest już zobowiązany zawartymi tam zapisami, więc konsultacje na tym etapie mogą dotyczyć zapewne mało znaczących detali, a nie całościowej wizji czy skali tej inwestycji. Ta nie była przedmiotem żadnych odrębnych konsultacji. Narrację ZZMu jakoby spacery przyrodnicze z lata 2019 były formą konsultacji aktywiści interpretują jako manipulację faktami. “W zaproszeniu na owe spacery nie pada ani słowo o konsultowaniu czegokolwiek z mieszkańcami, za to kilka miesięcy później pojawił się raport, z którego ma wynikać, że spacery te były formą dialogu społecznego. Również odwoływanie się do konsultacji związanych z MPZP czy Miejskim Programem Rewitalizacji są chybione - tam temat inwestycji na Libanie był traktowany jeszcze bardziej ogólnikowo. Na podstawie wniosków z owych konsultacji jesteśmy w stanie zaproponować kilka innych alternatyw w stosunku do obecnego projektu, o znacznie mniejszym stopniu ingerencji w przyrodę Kamieniołomu. Powyższe plany wcale nie nakazują nam tak przeskalowanych i w gruncie rzeczy budowlanych inwestycji”. - mówi Monika Konieczna z Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Warto dodać, że Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska postulowała powołanie zespołu zadaniowego przyrodników i ekspertów ds. rewitalizacji Kamieniołomu Liban, jednak spotkała się z odmową władz miejskich (3).

Oddział otolaryngologiczny szpitala w Grudziądzu wzbogacił się o nowoczesny tor wizyjny, który pozwala przeprowadzać laryngologiczne zabiegi chirurgiczne.

Prezent fundacji WOŚP dla szpitala w Grudziądzu: sprzęt dla ...

Antropopresja do wyhamowania

“Presja człowieka na środowisko naturalne postępuje w sposób odwrotnie proporcjonalny do potrzeb i zadań, z którymi powinniśmy się zmierzyć, jeśli chcemy spróbować zachować ten świat dla przyszłych pokoleń. W takich miejscach jak Liban jest to szczególnie widoczne. Masowy ruch turystyczny, który ma być trwałym efektem tej inwestycji, zagraża unikalnej faunie kamieniołomu. Musimy zacząć zmienić nasze podejście inwestycyjne.” - podkreśla Tomasz Przetacznik z krakowskiego Strajku dla Ziemi.

Przyrodnicy podkreślają, że szczególnie fauna Kamieniołomu jest niezwykle bogata i bioróżnorodna. Swoje siedliska znalazło tu wiele gatunków ptaków (sokoły, pustułki i krogulce), gadów (padalce i jaszczurki zwinki – objętych w Polsce ochroną gatunkową) czy ważek i motyli. Niezwykle bujna jest także roślinność. Brzegi znajdujących się tu stawów porośnięte są szuwarem pałkowym, turzycowiskami i zaroślami wierzbowymi, a na skałach występują rozmaite gatunki drzew m.in. wierzby, topole, czeremcha czy różne odmiany klonu. Warto wspomnieć także o walorach geologicznych tego miejsca - urokliwych białych skałach wapiennych i rosnących na nich niezwykle cennych naskalnych zbiorowiskach roślinnych, tzw. Festuco-Brometea (murawy kserotermiczne), które zdaniem ekologów zasługują na ochronę konserwatorską. Kamieniołom jest miejscem szczególnym, również z uwagi na jego położenie i bliskość od centrum miasta.

“Temat rewitalizacji Kamieniołomu Libana jest tematem ważnym. Z pewnością należy zadbać w jakiś sposób o to miejsce i bynajmniej nie blokujemy na ślepo tej inwestycji. Chcemy za to umiarkowanych, rozsądnych i wyważonych działań podejmowanych w szerokim gronie specjalistów z różnych dziedzin, mieszkańców i miłośników przyrody” - kończą inicjatorzy dzisiejszej akcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czerwone serce - happening w kamieniołomie Liban [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto