Po ostatnich meczach Wisły, a przed potyczką z Legią można było mieć czarne myśli w kontekście przyszłości "Białej Gwiazdy". Piątkowy wieczór, prócz wielkiej radości, przyniósł sympatykom piłkarzy z ul. Reymonta również wiele pytań.
Z jednej strony okazało się, że ten zespół może jednak bardzo dobrze grać. Z drugiej strony warto sobie zadać pytanie, czy obecną Wisłę stać tylko na pojedyncze wyskoki, czy też na grę na równym wysokim poziomie w większości spotkań? Odpowiedzi na to pytanie przyniesie pewnie końcówka rundy wiosennej, w której krakowianie mają jeszcze coś do wygrania. Choćby miejsce na podium, bo choć w tym sezonie trzecia lokata niewiele daje, to medal zawsze jest medalem. Ważniejsze wydaje się jednak inne pytanie - co czeka Wisłę w przyszłym sezonie? Na razie mamy do czynienia przede wszystkim ze spekulacjami dotyczącymi obsady trenerskiej ławki. Stawowy, Wieczorek, Lenczyk, Smuda, trener zagraniczny - zawrotu głowy można dostać od tej wyliczanki. Dobrze byłoby, żebyśmy jak najszybciej dowiedzieli się kto będzie szkoleniowcem numer jeden przy ul. Reymonta. I co ważniejsze, żebyśmy wreszcie doczekali się jasnej deklaracji od właściciela klubu - czy jeszcze ma ochotę budować Wielką Wisłę, czy też czeka nas w najbliższym czasie pernamentny okres przejściowy?
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?