Trener kadry Andriej Sidorenko na pewno przejdzie do historii polskiego hokeja. To pod jego wodzą reprezentacja zremisowała z gwiazdami NHL, a była bliska sprawienia sensacji i wygrania.
Trener Andriej Sidorenko to doświadczony szkoleniowiec, nie upaja się sukcesami. Tonuje więc nastroje.
- Czeka nas bardzo dużo pracy - mówi szkoleniowiec. - Chciałem, żebyśmy się dobrze pokazali na tle gwiazd z NHL. Mówiłem do zawodników przed meczem, że w 1976 r. Polska przeszła do historii, tu w katowickim Spodku, wygrywając ze Związkiem Radzieckim. Jeśli chcą się też zapisać w historii, to jest to dla nich szansa, by pokazać się właśnie w takim spotkaniu. Pokazaliśmy więc to co potrafimy, na co nas stać. Chciałbym podkreślić, że graliśmy przy wspaniałej publiczności, w świetnej atmosferze.
- Niewiele brakowało, by wszyscy mieli powody do jeszcze większej radości.
- Tak, trochę zabrakło do zwycięstwa. Ale nie narzekajmy, najważniejsze to pokazać, co się potrafi. Kilka akcji było naprawdę dobrych, można byłoby poprawić skuteczność. Czeka naszych hokeistów jeszcze wiele pracy.
Z przyjazdu do Polski wyraźnie był zadowolony menadżer drużyny Gwiazd, przedstawiciel IMG, Klaus Elefalk.
- Chcieliśmy rozegrać mecz w Polsce, gdyż liczyliśmy na wielu kibiców - powiedział Klaus Elefalk. - I się nie zawiedliśmy. Atmosfera na meczu była wspaniała. Zainteresowanie bardzo duże. Tak jak przewidywaliśmy. W wielkich miastach, w krajach które należą do światowej czołówki, kibice na co dzień mają możliwość oglądania zawodników światowego formatu. Stąd i zainteresowanie nie byłoby wielkie. Co zaś do poziomu spotkania, to było ono znacznie bardziej zacięte niż poprzednie nasze mecze. Mnie zresztą jest trudno je oceniać, gdyż chociaż czasem jestem z zawodnikami na lodzie, ale tylko podaję im krążki. Przecież nie będą pouczał fachowców o taktyce.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?