Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czas na Wielkie Derby Krakowa! Wisła zmierzy się z Cracovią [zobacz zapowiedź wideo]

Redakcja
Już w najbliższą niedzielę o godzinie 14:45 Wisła i Cracovia ...
Już w najbliższą niedzielę o godzinie 14:45 Wisła i Cracovia ... Łukasz Żołądź
Już w najbliższą niedzielę o godzinie 14:45 Wisła i Cracovia zmierzą się w derbowym pojedynku. Spotkanie to będzie niezwykle ważne dla obu ekip.

Kirm: Mistrzostwo jest o krok od nas


Nie ma najmniejszych wątpliwości, że nadchodzące derby będą jednym z najważniejszych meczów sezonu. Jeśli "Biała Gwiazda" zwycięży, sięgnie po 13. tytuł Mistrza Polski niezależnie od wyniku spotkania Jagiellonia - Legia. Obecnie piłkarze Roberta Maaskanta zdobyli sześć punktów więcej od "Jagi". W zupełnie innej sytuacji znajduje się Cracovia. Tydzień temu zespół opuścił wreszcie ostatnią pozycję w tabeli, pokonując w arcyważnym meczu Polonię Bytom. W chwili obecnej "Pasy" tracą do bytomian już tylko jeden punkt.

Wspólna konferencja

W dniu wczorajszym odbyła się wspólna, przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem szkoleniowców obu drużyn. Trener Maaskant podkreślił, że derby w tym roku będą dla jego podopiecznych szczególnie istotne:- To będą bardzo specjalne derby tym razem, bo możemy zostać mistrzem, jeśli je wygramy. To zawsze jest wyjątkowy mecz, ale w niedzielę będzie dla nas tym bardziej wyjątkowy - zaznaczył Holender.

- Będziemy uważać na obronę. Cracovia w ostatnim meczu z Polonią Bytom wyprowadziła kilka groźnych kontrataków, więc będziemy na to przygotowani. Chcemy być mistrzem, więc w meczu z Cracovią czy z innymi drużynami, które nie są za wysoko w tabeli, musimy grać tak, żeby wygrać - stwierdził opiekun Wisły.

Jurij Szatałow wyraził natomiast żal z powodu faktu, że kibice "Pasów" nie będą mogli obejrzeć spotkania z trybun:- To 183. derbowe spotkanie, w którym spotykają się dwie można powiedzieć poważne firmy. Mam nadzieję, że mecz będzie interesujący. Minusem tego spotkania będzie to, że nie będzie kibiców gości. Uważałem i dalej będę uważał, że piłka nożna jest dla kibiców, to oni tworzą klimat na stadionach - zaznaczył trener "Pasów"

Szkoleniowiec Cracovii uważa, że pozycja obu ekip w tabeli nie będzie miała w niedzielę żadnego znaczenia:- Myślę, że po wygranym spotkaniu z Polonią Bytom morale mojego zespołu jest coraz lepsze. Będzie to mecz drużyn, z których jedna znajduje się w czołówce, a druga na końcu tabeli, ale to nie będzie miało wielkiego znaczenia. Mam nadzieję, że piłkarze stworzą bardzo dobre widowisko - zakończył Szatałow.

Dramat na boisku, czyli poprzednie spotkania derbowe

Jak to bywa przy okazji meczów derbowych, pojedynki o prym w mieście odznaczają się niezwykłą dramaturgią. Nie inaczej było 11 maja 2009, kiedy to mecz rozgrywano na Suchych Stawach. Na dwie kolejki przed końcem Wisła nieznacznie wyprzedzała Lecha Poznań. Do ostatniej minuty "Biała Gwiazda" prowadziła po golu Boguskiego, natomiast Lech remisował z Ruchem. W ostatnich sekundach spotkania samobójczego gola strzelił Mariusz Jop, w efekcie czego derby zakończyły się remisem. Tymczasem "Kojejorz" wygrał ostatecznie w Chorzowie, wyprzedzając Wisłę i, jak się później okazało, zdobywając Mistrzostwo Polski.

Gol w ostatnich sekundach zadecydował o wyniku także w poprzednich Wielkich Derbach Krakowa. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, piłkę do siatki gospodarzy skierował Nourdin Boukhari, zapewniając "Wiślakom" komplet punktów. Zwycięstwo było tym cenniejsze, że po raz pierwszy derby odbywały się na nowym stadionie Cracovii.

W całej historii meczów derbowych Wisła wygrywała 89 razy. Cracovia okazywała się lepsza w 59 meczach, natomiast 42 spotkania zakończyły się podziałem punktów.

Kraków czeka

Piłkarze z niecierpliwością oczekują na najbliższy mecz:- Wiemy, jak istotny jest dla kibiców pojedynek z Cracovią i dla nich chcemy ten mecz wygrać. A nie możemy zapominać, że ten mecz może nam dać tytuł. Dlatego już nie mogę się go doczekać - mówił po meczu z Lechem pomocnik Wisły, Maor Melikson.

Przy Kałuży szukają recepty na Wisłę. Arkadiusz Radomski podkreśla, że "Pasy" nie mogą dopuścić do tego, aby to gospodarze otworzyli wynik:- Najważniejszą sprawą w meczu z Wisłą będzie to, abyśmy nie stracili pierwsi bramki. To na pewno będzie pierwsze założenie. Wierzę w to, że to nam się uda, że zespół będzie coraz lepiej funkcjonował. Myślę, że jesteśmy w stanie wygrać z Wisłą - zapewnia piłkarz Cracovii.

Wisła gra o mistrza, Cracovia walczy o utrzymanie się w Ekstraklasie. Derbów o tak wielkim znaczeniu dla układu tabeli już dawno nie było. Wszystkim fanom futbolu pozostaje tylko czekać na niedzielne południe. To właśnie wtedy piłkarze obu drużyn napiszą kolejny rozdział w historii Wielkich Derbów Krakowa.

Wisła Kraków - Cracovia, niedziela godz. 14:45

Zobacz też:


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto