MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czas na sparingi

no
Siatkarki Armatury Kraków sprawiły miłą niespodziankę w ubiegłym sezonie i awansowały do II ligi. Młody zespół prowadzony przez Janusza Zacharę starannie przygotowuje się do debiutanckich występów już od lipca.

Siatkarki Armatury Kraków sprawiły miłą niespodziankę w ubiegłym sezonie i awansowały do II ligi. Młody zespół prowadzony przez Janusza Zacharę starannie przygotowuje się do debiutanckich występów już od lipca.

- Właściwe przygotowania rozpoczęliśmy 11 sierpnia - mówi trener Janusz Zachara - od tygodniowego zgrupowania w naszej hali. Później pojechaliśmy na siedem dni na obóz do Rzyk koło Andrychowa. Dziewczęta pracowały tam bardzo ciężko - po trzy razy dziennie. Po dwudniowej przerwie jutro rozpoczynamy kolejny okres przygotowawczy we własnej hali. Planujemy wkrótce pierwsze sparingi. Wstępnie jestem już umówiony z trenerem Dalinu Tomaszem Klockiem. Jego zespół trenuje w naszej hali, nie powinno więc być żadnych kłopotów ze znalezieniem terminu. Później chcemy zagrać także z MKS Andrychów.

W tym sezonie Wydział Gier PZPS dokonał innego podziału czterech grup II-ligowych. Siatkarki Armatury trafiły do grupy IV, która rozgrywki rozpoczyna 11 października. Ich rywalkami będą: WSBiP Ostrowiec Świętokrzyski, MMKS Dąbrowa Górnicza, Siarka Tarnobrzeg, MMKS Łańcut, MOSiR Mysłowice, Sandecja Nowy Sącz, Tomasovia Tomaszów Lubelski.

- Jestem nieustającym optymistą - twierdzi Janusz Zachara. - Uważam, że jesteśmy sprawić niespodziankę w II lidze. Mam wyrównany skład. Na każdą pozycję mam dwie, trzy kandydatki. Większość z 16 przygotowujących się do sezonu zawodniczek grały dotąd w Armaturze. Teraz wzmocniły nas: powracająca z Dalinu Kasia Rachwalik oraz Ewa i Kasia Holocher. Liczę także na nasze juniorki. Średnia wzrostu nie jest najwyższa, ale dziewczęta mają inne atuty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto