Czas Barbórki

W niezwykle mocnej obsadzie w najbliższą sobotę zostanie rozegrany XXXII Rajd Cieszyńska Barbórka. Stanowiące ostatnią rundę Pucharu PZM-otu zawody będą w tym roku znakomitą okazją do rozjeżdżenia się przed przyszłorocznym sezon zwłaszcza, że zaczynać się on będzie Rajdem Zimowym w Kotlinie Kłodzkim. Jednym z faworytów imprezy w Cieszynie będzie z pewności załoga Michał i Grzegorz Bębenkowie (mitsbishi lancer evo 7). Bocheńscy bracia zapowiadają walkę i... liczą na śnieg.

- Zwycięstwo w Barbórce Cieszyńskiej byłoby znakomitym zweińczeniem naszego udanego sezonu - mówi Michał Bębenek - w Rajdowych Mistrzostwach Polski udało nam się zająć drugie miejsce, choć nie od początku wszystko układało się po naszej myśli. W tej chwili pracujemy nad przyszłorocznym sezonem, w którym chcilibyśmy wystartować kolejną - 8 już - weolucją lancera. Na razie jesteśmy na etapie uzgadniani szczegółów z naszymi sponsorami.

W najbliższą sobotę załogę Hydroland-Bolix RT zobaczyć będzie można na trasie Rajdu Cieszyńskiej Barbórki. Na dwunastu odcinkach specjalnych bracia Bębenkowie rywalizować będą z koalicją zawodników w równie mocnych lancerach, jak i subaru.

- Rajd traktujemy treningowo - daklaruje wicemistrz Polski - chcemy rozjeździć się przed zimą i przetestować nowe nastawy zawieszenia. Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie, bo przyjdzie nam walczyć z zawodnikami, z którymi cały sezon rywalizowaliśmy o Mistrzostwo Polski. Mimo iż jest to rajd drugoligowy obsada jak zwykle jest bardzo silna, ale postaramy się jak najlepiej zaprezentować. Na zakończenie sezonu 2004 wystartujemy jeszcze w Warszawskiej Barbórce.

Zawody w Cieszynie uważane są za najtrudniejszą rundę Pucharu PZM choćby dlatego, że pod koniec listopada pogoda lubi zmieniać się dosłownie z minuty na minutę. Powtórzenie sukcesu z 2001 roku, kiedy to Bębenkowie okazali się najlepsi w Cieszyńskiej Barbórce będzie trudne, ale wykonalne.

- Szkoda, że organizatorzy nie zezwolili na używanie opon okolcowanych - dodaje kierowca Automobilklubu Krakowskiego - na śliskich nawierzczhniach pozwoliłoby to na szybszą jazdę, co na pewno byłoby ciekawsze dla kibiców. W przypadku opadów śniegu Barbórka na Śląsku Cieszyńskim będą dobrym treningiem przed przyszłorocznym Rajdem Zimowym.