Szkoleniowiec ma ból głowy dotyczący przede wszystkim tego, jak zestawić linię obrony. Wypadł mu Trivunović na co najmniej dwa mecze, w spotkaniu ze Śląskiem niespecjalnie wypadł Puzigaca, dlatego też być może szkoleniowiec wykorzysta fakt, że po kontuzji wraca Kosanović.
W tygodniu na drobne urazy narzekali i Suworow i Ntibazonkiza. A sytuacja Cracovii jest fatalna. W meczu z mistrzem Polski musi myśleć tylko o zwycięstwie. - Nie zastanawiam się nad tym, jakie mamy szanse na utrzymanie - mówi szkoleniowiec Cracovii Jurij Szatałow. - Interesuje mnie tylko ten mecz, który jest przed nami. Nie będę oceniał Lecha, bo nie jestem na co dzień z tą drużyną. Wszyscy kibicowaliśmy temu zespołowi, gdy grał w europejskich pucharach, nie ma co ukrywać, to drużyna o bardzo wysokim potencjale.
Dla Cracovii dobrą wskazówką może być ostatni mecz poznaniaków z Arką, który wygrali 3:0, ale gole strzelali dopiero w ostatnich pięciu minutach. - Tak, nic nie wskazywało, że Arka tak wysoko przegra - potwierdza szkoleniowiec. - Co może zdecydować o tym, kto wygra? Na pewno chęć wygrania, możemy przeciwstawić rywalowi cechy wolicjonalne.Musimy być zdecydowanie lepsi w podejściu do tego meczu, by to nam bardziej zależało.
Lech wiosną w lidze prezentuje się wyśmienicie, wygrał dwa mecze - u siebie z Widzewem 1:0 i w Gdyni, na razie udana jest jego pogoń za czołówką - do lidera zmniejszył przewagę z 11 do 8 punktów. Oba zespoły będzie interesowało tylko zwycięstwo, bo dla "Pasów" kolejny remis, nawet z mistrzem Polski będzie bolesną stratą, dlatego kibice mogą być świadkami ciekawego spotkania. Krakowianie muszą jednak pamiętać o jesiennych porażkach 0:5 w lidze i 1:4 w Pucharze Polski.
- Cracovia ma nóż na gardle, ale my też mamy - twierdzi bramkarz Lecha Krzysztof Kotorowski, który w Krakowie chce podtrzymać dobrą passę - 513 minut bez straty gola. - Mecze przyjaźni w tym sezonie wyjątkowo nam służą. Teraz musimy jechać do Krakowa i zdobyć tam trzy punkty. Nasz styl mam nadzieję będzie lepszy, bo poprawiła się pogoda i warunki do gry są dobre. Niepotrzebnie zrobiło się zbyt głośno o mojej serii bez straty gola. Oczywiście dobrze byłoby w Krakowie zagrać na zero, ale liczy się przede wszystkim zwycięstwo.
Mecz będzie transmitowany w Canal + Sport (od g. 16.55) i Orange Sport (17.10). (żuk)
Przypuszczalny skład Cracovii:
Kaczmarek - Jarabica, Nawotczyński, Kosanović, Struna - Ntibazonkiza, Radomski, Giza, Klich, Suworow- Dudzic.
Trener: Jurij Szatałow.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?