Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Wzmocniony Michał Probierz chce wreszcie wygrać we Wrocławiu ze Śląskiem

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
W ostatniej konfrontacji między Śląskiem a Cracovią było 3:2 dla gospodarzy
W ostatniej konfrontacji między Śląskiem a Cracovią było 3:2 dla gospodarzy Pawel Relikowski
Trener Michał Probierz prowadzi Cracovię w czwartym sezonie. Będzie miał okazję do dłuższej pracy, bowiem przedłużył kontrakt z „Pasami” o dwa lata.

Nowa umowa obowiązywać będzie do czerwca 2023 roku, a więc o dwa lata dłużej niż dotychczasowa. Trener prowadzi „Pasy” od czerwca 2017 r., już czwarty sezon. I zmienia zespół na swoją modłę. Wydaje się, że będzie mógł dokonywać dalszych zmian, bo trener, jednocześnie wiceprezes klubu, cieszy się sporym zaufaniem prezesa Janusza Filipiaka.
- Przede wszystkim dziękuję profesorowi za zaufanie. Obraliśmy w klubie wspólny kierunek, w którym wszyscy zmierzamy - tak skomentował szkoleniowiec przedłużenie umowy. - Na drodze czasem pojawiają się zakręty i jest pod górkę, ale w klubach sportowych to normalna kolej rzeczy przy wytężonej pracy. Na pewno drużyna zrobiła postęp przez ten czas - dwukrotnie graliśmy w europejskich pucharach oraz zdobyliśmy Puchar Polski. Dostałem wiele SMS-ów od kibiców Cracovii. Nie wszyscy muszą mnie kochać, ale uważam, że powinni mnie trochę szanować, bo Cracovia takiego wyniku rok po roku nie osiąga.
- Przedłużenie kontraktu z Michałem Probierzem to potwierdzenie wzajemnych chęci budowy klubu, który na dobre zagości w rozgrywkach europejskich. Klubu opartego na trwałych podstawach. Cieszymy się, że Michał Probierz zgodził się realizować z nami tę wizję - powiedział Janusz Filipiak.
Probierz zanim przyszedł do Cracovii, niewiele brakowało, a zakotwiczyłby w Śląsku Wrocław, jako współwłaściciel. A właśnie z tą drużyną w piątek o godz. 20.30 zmierzą się „Pasy”. Szykuje się trudny wyjazd, bo Śląsk bardzo dobrze sobie poczyna w rozgrywkach. Zajmuje 6. miejsce w tabeli i ma 7 punktów, ale ostatnio nie grał, gdyż jego mecz z Legią Warszawa został przełożony z uwagi na występ warszawian w rozgrywkach pucharowych – eliminacji Ligi Europy.

- Brakuje nam trochę rytmu meczowego, ale z drugiej strony mieliśmy w Śląsku swoje problemy zdrowotne i ta decyzja o przełożeniu meczu pozwoliła poprawić tę sytuację. Mam tu na myśli Mączyńskiego czy Cotugno – stwierdził trener wrocławian Vitezslav Lavicka.
- Powinno się przekładać mecze pucharowiczów dla dobra polskiej piłki – uważa Probierz. - Tylko przyklasnąć Ekstraklasie S. A., że to zrobiła.
O Cracovii szkoleniowiec Śląska ma dobre zdanie: - To drużyna z charakterystycznym stylem. Nie dała rady w eliminacjach Ligi Europy, ale pokazała jakość i charakter. Z Rakowem przegrywała 0:2, a dzięki końcówce ugrała remis.
Z kolei trener Cracovii tak mówi o Śląsku: - Wypada go pochwalić, bo to jest taki czeski zespół, bardzo dobrze zorganizowany, mający dobre stałe fragmenty gry i indywidualności. We Wrocławiu graliśmy dobre mecze, a przegrywaliśmy, czas to zmienić. Czas najwyższy, byśmy wygrali. Ci którzy nas krytykują spoglądając na tabelę, powinni pamiętać, że mamy minus 5 punktów. Nie jest tak łatwo to odrobić. Liczyliśmy, że będziemy mieli 4 punkty więcej, ale trzeba doceniać to co jest. Musimy mieć więcej cierpliwości, patrzeć na same mecze, a nie na tabelę.

Powoli poprawia się sytuacja kadrowa Cracovii – Sylwester Lusiusz, Michael Gardawski i Sebastian Strózik wrócili do treningów, ale rehabilitację przechodzi Michal Siplak. Nie wspominając o Ołeksiju Dytiatjewie, Kamilu Pestce i Radosławie Kanachu, którzy długo nie zagrają.

A czy zmieniła się sytuacja Mateusza Wdowiaka, który nie podpisał nowej umowy i nie znalazł się w kadrze na ostatnie dwa mecze?
- Potrzebny jest kompromis ze strony piłkarza i jego agenta, każdy piłkarz powinien mieć chłodną głowę – uważa Probierz. - W tej sytuacji uważam, że uniemożliwia to Mateuszowi pełną koncentrację na meczu. Wiemy, że jest to bardzo dobry piłkarz, potrafi bardzo dużo, wszyscy pamiętamy jego świetny występ w Pucharze Polski. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja zakończy się dobrze.

Probierz zadowolony jest z zespołu: - Jestem zadowolony z tego, że momentami pokazujemy dobrą piłkę – mówi. - Wiem, że różnie to można odebrać, bo przegrywaliśmy ostatnio 0:2, ale dogoniliśmy wynik i graliśmy dobre spotkanie. Musimy wyeliminować element gapiostwa. Splot okoliczności, jaki mieliśmy w tej rundzie jest nauką dla trenera. Cieszę się, że drużyna pokazuje charakter.
Delegacja Cracovii, w skład której weszli Probierz, Filipiak, wiceprezes Jakub Tabisz i dwóch piłkarzy – Sergiu Hanca i Pestka została we wtorek przyjęta przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.
- Fajnie, że prezydent przyjął nas - uważa Probierz. - To jest fajna rzecz, inna. Nigdy nie byłem tam i wygląda to fantastycznie. Można tylko podziękować, nie ma znaczenia, jakie kto przyjmuje opcje polityczne, to, że prezydent nas przyjął, można mu podziękować. Mam nadzieję, że na jakimś naszym meczu się pojawi i będzie nam kibicował.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Wzmocniony Michał Probierz chce wreszcie wygrać we Wrocławiu ze Śląskiem - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto