Cracovia wygrała po 50 latach [pomeczowe wypowiedzi]

Zawodnicy po meczu:
Dariusz Pawlusiński [Cracovia]
- Myślę,  że po tym spotkaniu, w końcu nie będziemy mieć kompleksów, które towarzyszyły klubowi od tak wielu lat w związku z krakowskimi derbami. Wisła była faworytem, ale faworyt nie zawsze zwycięża.  Jesteśmy zadowoleni, ponieważ wygraliśmy. Zwycięstw się nie sądzi, więc o stylu gry nie chcę mówić. Graliśmy cudowne mecze, ale punktów nie udało się zdobyć. Dzisiaj porywającego widowiska nie było, ale zdobyliśmy punkty. Mamy nadzieję, że teraz pomalutku wszystko już będzie szło do przodu. Teraz zaczynamy już myśleć o następnym meczu. Nie interesowało mnie, co dzieje się na trybunach. Kibice powinni wspierać, a nie dołować zawodników.

Piotr Polczak [Cracovia]
- Dla nas najważniejsze są trzy punkty. W tabeli jasno widać, że brakuje im nam. Takie zwycięstwo bardzo podbudowuje zespół. Myślę, że cała drużyna pokazała dziś charakter. Teraz wierzymy, ze zaczniemy tych punktów zdobywać coraz więcej. Nie było to z naszej strony wielkie widowisko, ale radości ze zwycięstwa i zdobytych punktów nikt nam nie odbierze.

Rafał Boguski [Wisła Kraków]
- Cóż mam powiedzieć...takie mecze się zdarzają. Nasza przegrana to z pewnością sensacja. Byliśmy faworytem. Różnica punktów oraz miejsca w tabeli wskazywała, że to my wygramy spotkanie. Mówi się jednak, że derby rządzą się swoimi prawami. Staramy się wygrywać, ale nie zawsze wszystko uda się, tak jakbyśmy chcieli. Myślę, że akurat ambicji nam nie brakuje. Każdy zawodnik, który wychodzi na boisko, walczy. Czego więc nam dzisiaj zabrakło? Bramek. Sam miałem trzy sytuacje, z których mogłem strzelić gole.

Trenerzy:

Orest Lenczyk [Cracovia]
- To był bardzo dziwny mecz. Wisła miała wygrać, a my mieliśmy jej się nie dać i to nam się udało. Oczywiście nie jestem zadowolony z poziomu gry, ale nie mam też zamiaru publicznie krytykować zawodników. Zwycięzców się nie sądzi. A trzeba przypomnieć, że Cracovia wygrała z Lechem, Polonią Warszawa, teraz Wisłą, a zremisowała z Legią, a więc z drużynami reprezentującymi Polskę w pucharach, dlatego nie ma powodów by kopać teraz Cracovię za prezentowany styl.

Maciej Skorża [Wisła]
- Przepraszam naszych kibiców. Przegraliśmy prestiżowy mecz, zawiedliśmy ich w tak ważnym momencie.  Zdaję sobie sprawę z wagi tej porażki i choć dalej jesteśmy liderem, nie musimy chyba mówić jak się czujemy. Gdy straciliśmy bramkę, zaczęliśmy grać bardzo chaotycznie i nerwowo. Nie wykorzystaliśmy żadnej sytuacji. Wisła potrzebuje wzmocnień, zawodników którzy będą biegać, walczyć. Tak jak Sobolewski czy Głowacki, którzy są liderami na boisku. Gdy ich brakuje, nie ma osoby, która dźwignęłaby ciężar gry, bowiem ci, którzy ich zastępują niestety nie prezentują tego poziomu.

Dziennikarzu Użyj komórki

Serwis Wywiady MM

Serwis Filmowe MM

7 cudów Zagłosuj

Dzisiejsze Imprezy