Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia wraca z Belek. Bramkarza wciąż brak

Jacek Żukowski
W nocy z wtorku na środę piłkarze Cracovii opuścili Belek, gdzie przez ostatnich 10 dni mieli zgrupowanie. Piłkarze dziś dotrą do Krakowa.

Na jego zakończenie zagrali z rosyjskim I-ligowcem - Torpedo Moskwa i pokonali go 2:1.- Jestem zadowolony z tego sparingu z racji wyniku - mówi szkoleniowiec "Pasów" Wojciech Stawowy. - Lepiej bowiem wygrywać mecze, nawet sparingowe.

Zwycięstwa pozwalają wierzyć jeszcze bardziej w to, co się robi. Przede wszystkim jednak z zadowoleniem przyjąłem to, jak zespół gra, jak reaguje na bodźce treningowe. A w ostatnim czasie piłkarze mieli czas wzmożonego wysiłku. Gra się po to, by sprawdzić różne warianty i podobnie jak z pierwszego meczu kontrolnego, także z tego drugiego jestem zadowolony.

W spotkaniu nie uczestniczył bułgarski bramkarz Iwan Karadżow, który był od niedzieli sprawdzany przez "Pasy". Czas jego testów dobiegł końca. - Ma ogromne zaległości treningowe - mówi trener Cracovii. - Nie wygląda dobrze i nie będę go chciał mieć w Cracovii, ponieważ nie sądzę, by mógł nas wzmocnić.

Nadal będą więc trwały poszukiwania golkipera (wczoraj kontrakt z Cracovią rozwiązał Milos Budaković). - Na szczęście ten zawodnik nie był jedynym naszym kandydatem - mówi Stawowy. - W kraju ciężko o odpowiedniego bramkarza, nadal będzie liczna. Były dwie krajowe kandydatury, ale jedna już upadła, a druga jest ciężka do zrealizowania. Nie wykluczam też starania o zawodnika, który bronił w naszej ekstraklasie, ale nie jest Polakiem.

Jedynym kontuzjowanym w tej chwili zawodnikiem z całej kadry jest Władisław Romanow, ale uraz stopy nie jest aż tak groźny jak wydawało się na początku.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto