Cracovia - Wisła (1906 - 2006) czyli święta wojna, święta zgoda

Wczoraj w Pałacu Krzysztofory w siedzibie Muzeum Historycznego Miasta Krakowa otwarto wyjątkową wystawę, która dokumentuje stuletnią historię dwóch najstarszych polskich klubów, Cracovii i Wisły. Wystawa otwarta jest pod nazwą: Cracovia - Wisła, święta wojna, święta zgoda. Historia "Białej Gwiazdy" i "Pasów" jest tak bogata, że na wystawie jest co oglądać. Ekspozycja prezentuje sukcesy sportowców obu klubów, medalistów igrzysk olimpijskich, największe sukcesy sportowe zarówno na arenie krajowej jak i międzynarodowej. Nie brakuje również eksponatów, prezentujących ludzi, którzy na przestrzeni stu lat pracowali na dobre imię obu jubilatek. Jest na wystawie kilka eksponatów, które można uznać za prawdziwe unikaty. Zaliczyć na pewno można do nich medal za zdobycie pierwszego mistrzowskiego tytułu przez Wisłę czy pamiątkowy żeton za zdobycie mistrzostwa Galicji przez Cracovię.

Można równieź zobaczyć m.in. medale olimpijskie, koszulki znanych zawodników, a także szereg zdjęć, które do tej pory nie były prezentowane szerszej publiczności. Organizatorzy wystawy przygotowali dział, dotyczący historii poszczególnych sekcji obu klubów, bo przecież na chwałę "Białej Gwiazdy" i "Pasów" pracowali nie tylko piłkarze, ale również koszykarze, koszykarki, hokeiści, piłkarki ręczne czy siatkarki. Można na wystawie zapoznać się również z sylwetkami wybitnych sportowców, którzy w przeszłości tej bardziej odległej, ale i tej niedalekiej przysparzali chwały obu klubom. Jest i na wystawie dział wyjątkowy, poświęcony wyłącznie kibicom obu drużyn, bez których Cracovia nie byłaby przecież Cracovią, a Wisła Wisłą. Całość wystawa okraszona jest również licznymi nagraniami dźwiękowymi i to z różnych okresów. prezentowane są nagrania zarówno przedwojenne jak i te współczesne. Nie brakuje również filmów dokumentujących historię obu klubów. Na wczorajszej uroczystości nie mogło zabraknąć przedstawicieli obu klubów. Byli więc działacze, sportowcy, trenerzy, a także kibice; słowem tłumy. Obecni byli prezydent miasta, prof. Jacek Majchrowski oraz prezesi klubów, Ludwik Miętta-Mikołajewicz i Józef Lassota. A także klubowe maskotki czyli "Wiślacki Smok" i "Lajkonik" oraz znany bard, Aleksander "Makino" Kobyliński, który m.in. śpiewał hymny obu krakowskich jubilatek. Ta wystawa to prezentacja pięknej historii klubów, bez których trudno sobie dzisiaj wyobrazić Kraków. Każdy prawdziwy kibic powinien ją zobaczyć. Wystawa otwarta będzie do 7 maja, a odwiedzający ją powinni pamiętać o jej przesłaniu, że bardziej liczy się święta zgoda, niż święta wojna. To przesłanie jest tym bardziej ważne na kilkadziesiąt godzin przed kolejnymi Wielkimi Derbami podwawelskiego grodu.