Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Unikat – odnalazły się pamiątki po Józefie Kałuży, legendzie Cracovii

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Drużyna Cracovii z 1921 r. mistrzowie Polski. Józef Kałuża - piąty od lewej w górnym rzędzie
Drużyna Cracovii z 1921 r. mistrzowie Polski. Józef Kałuża - piąty od lewej w górnym rzędzie NAC
Przeleżały w ukryciu dziesiątki lat, odnalazły się przez przypadek. Mowa o pamiątkach po Józefie Kałuży, wybitnym piłkarzu, olimpijczyku, legendzie Cracovii, jednym z najlepszych piłkarzy polskich lat 20-tych ubiegłego wieku.

Po śmierci córki Kałuży – Ireny, krakowskim mieszkaniem zajmował się jeden ze spadkobierców. Przez lata nie znalazły się żadne pamiątki, które można byłoby przekazać do tworzącego się muzeum Cracovii. Jak to często bywa, przypadek sprawił, że dokonano ciekawego odkrycia.

Gdy w mieszkaniu trzeba było wymienić wodomierz, ekipa krakowskich Wodociągów przybyła, by wykonać usługę. Dostęp do instalacji zagradzał pakunek ukryty pod schodami prowadzącymi do piwnicy. Ekipa zadzwoniła do spadkobiercy, mieszkającego w Katowicach i usłyszała, że ma wyrzucić „papiery”. Na szczęście wśród pracowników znalazł się kibic Cracovii. Zaczął przeglądać papiery, zobaczył nazwisko Kałuża, słowo Cracovia i postanowił je zachować.

- Wielkie podziękowania dla Sebastiana Wójtowicza, który okazał się fanem „Pasów”. Przechował cenne znalezisko i teraz dotarł do naszej grupy – mówi Tomasz Siemieniec, były zawodnik Cracovii i kierownik drużyny, a obecnie działający w grupie Cracovia Oldschool. - To nie jest świeża historia, tylko sprzed 1,5 roku. Dopiero teraz jednak trafiły do nas pamiątki po Józefie Kałuży. To prawdziwe rarytasy. Są np. umowy związane z wynajmowaniem mieszkania, a przede wszystkim kilkanaście pocztówek z różnych stron świata, pisane przez Kałużę do swojej małżonki. Wśród nich np. ta z igrzysk olimpijskich w Berlinie z 1936 r. Ciekawe jest np. pismo, które dostał z klubu z okazji zaręczyn z podpisami władz i wszystkich zawodników Cracovii z 1922 r. Jest mnóstwo zdjęć rodziny – żony, córki, z lat 1924 – 1930, ale też np. dokument zakupu pianina, rachunki za mieszkanie, zeszyt z planami treningowymi.

Mnóstwo zdjęć, rodziny, żony córki. 1,5 roku temu znalazca dokumentów podjął próbę kontaktu z klubem, ale nie było żadnego odzewu. Materiały trzymał w domu, w końcu przez znajomych trafił do nas, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni.
Co będzie dalej z pamiątkami? Zdjęcia są w złym stanie, wypłowiałe, ale dzięki obróbce i digitalizacji odzyskają dawny blask. Tomasz Gawędzki, były rzecznik Cracovii i stowarzyszenie Sportowa Kultura pracują nad filmem o Józefie Kałuży. Niektóre z tych materiałów znajdą się w owym dokumencie.

- Czekamy z niecierpliwością na cyfrowe zdjęcia, których jest około stu - mówi Siemieniec. - Gdy będą gotowe, będziemy chcieli je upublicznić, jako grupa Cracovia Oldschool. Może trafią do muzeum Miasta Krakowa? Będziemy chcieli zainteresować go tematem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Unikat – odnalazły się pamiątki po Józefie Kałuży, legendzie Cracovii - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto