Podczas niedzielnego meczu z Legią Warszawa
bliża się mecz z Legią Waraszawa w niedzielę o godz. 15.30 ale wszyscy w Cracovii żyją jeszcze wydarzeniami ostatnich dni. Poczynaniom towarzyszy skupienie. Z Legią nie będzie mógł zagrać z powodu żółtych kartek Kazimierz Węgrzyn. Natomiast do zdrowia dochodzi już Krzysztof Radwański.- Miałem przeprowadzone badanie USG - mówi zawodnik. - Wykazało ono, że jest jeszcze mały krwiak na mięśniu dwugłowym prawej nogi. Stopniowo wchodzę w trening, tak jest od końca zeszłego tygodnia. Mogę już ćwiczyć z drużyną. Tylko z tych bardziej intensywnych ćwiczeń, wykonywanych z większym obciążeniem jestem zwolniony. Najważniejsze, że nie odczuwam już bólu. Na szczęście przerwa nie była zbyt długa.
Krzysztof Radwański doznał tego urazu podczas jednej z "gierek" po meczu z Górnikiem Łęczna, kiedy to poczuł ukłucie w mięśniu. Masażysta Piotr Socha zrobił wszystko co w jego mocy, by piłkarz doszedł do pełnej sprawności. Wszyscy myślimy o meczu z Legią - mówi zawodnik. Wiadomo, że powinno to być emocjonujące spotkanie. Będziemy się chcieli zrewanżować rywalowi za porażkę jesienną. Trudno się w pełni skoncentrować, bo nasze myśli uciekają gdzie indziej. Dziś zespół trenował będzie na odnowionej płycie przy ul. Wielickej. Piątek będzie najprawdopodobniej wolny. Wiadomo, że z Legią nie zagra Kaziu Węgrzyn - mówi szkoleniowiec Cracovii. - Zależy jak będzie się czuł Krzysiek Radwański, być może znajdzie się w kadrze na mecz. Teraz zagramy 5 spotkań w ciągu 14 dni. W każdej formacji mogą być więc korekty. Mamy wyrównaną kadrę. Do Rzymu na pogrzeb Jana Pawła II wybierają się pojedynczy kibice. Ja nie pojadę, także prof. Filipiak też nie mówi wiceprezes Cracovii Paweł Misior. W niedzielę chcemy uczcić Ojca Świętego. Piłkarze wyjdą na rozgrzewkę przedmeczową w koszulkach z Jego wizerunkiem. Będą też innne dodatkowe akcenty żałobne podczas oprawy meczu. Przedsprzedaż biletów na to spotkanie prowadzona jest w sklepiku klubowym przy ul. Wielickiej 101, także w "Alge" przy al. Focha i "Anzo" na Placu Mariackim. Wszyscy życzyliby sobie, by ten mecz przebiegał w takiej atmosferze jaka wytworzyła się dzięki poniedziałkowej Mszy Świętej.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?