Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia: Saidi nadal nie ma wstępu do szatni

Maciej Kmita
Po 54 dniach wolnego i na 54 dni przed startem rundy wiosennej I ligi piłkarze Cracovii wznowili wczoraj treningi. W grupie 23 ćwiczących zabrakło Mateusza Żytki, który otrzymał dwa dni na załatwienie spraw osobistych. Pojawił się za to Saidi Ntibazonkiza, który ćwiczył indywidualnie na siłowni i wciąż nie ma wstępu do szatni pierwszej drużyny.

Kraków: Cracovia już trenuje. Pierwszy trening przy ul. Wielickiej [ZDJĘCIA]

- Kończy rehabilitację i rozpocznie trening pod okiem trenera Jankowicza, który potrwa minimum trzy tygodnie. Potem jeśli będzie gotowy, wejdzie w trening z drugim zespołem i jeśli zrozumie zasady, ma szanse wrócić do pierwszej drużyny. Na pierwszy obóz na pewno się nie załapie, ale ma szansę na załapanie się na wyjazd do Turcji - mówi trener Wojciech Stawowy i dodaje: - Nie będzie na specjalnych prawach. Jak słyszałem o pewnych rzeczach, jakie robił w Cracovii, to włosy mi stawały dęba na głowie. To były dla mnie rzeczy niedopuszczalne.

Nową twarzą był bułgarski skrzydłowy Władisław Romanow. 25-latek z Botewu Vratsa zostanie w Krakowie do końca tygodnia. - Na jego trop trafiliśmy pół roku temu, byliśmy na jego czterech meczach i bardzo nam się spodobał. Teraz chcemy go sprawdzić w realiach Cracovii  - mówi opiekun "Pasów".

Na pierwszych zajęciach Cracovii mieli zjawić się 21-letni pomocnik Znicza Pruszków Krzysztof Kopciński, który wybrał ofertę Polonii Warszawa, oraz 26-letni skrzydłowy hiszpańskiego III-ligowego Gimnastic de Tarragona - Dani Quintana. Kiedy był już w Polsce, "Pasom" podebrała go Jagiellonia Białystok, z którą rozpoczął treningi.

- To bardzo fajny zawodnik. Byłem na niego zdecydowany i chciałem tylko potwierdzenia na dwóch treningach, ale wybrał inny kierunek - mówi Stawowy i zdradza: - Być może w tym tygodniu, albo na początku przyszłego, trafią do nas piłkarze, którzy nie wymagają testów. Chcemy sprowadzić trzech, czterech, ale zaawansowane rozmowy prowadzimy z większym gronem. Czekamy też, aż status takiego zawodnika będzie jasny, a niektórzy z nich są na etapie rozwiązywania umów z klubami. To Polacy znani z występów w ekstraklasie.

Cracovii nie wzmocni Jan Hosek. Czeski stoper został przez krakowian przebadany i wyniki tych testów, w połączeniu z wysokimi wymaganiami FK Teplice (150 tys. euro odstępnego), spowodowały, że transfer byłby obarczony zbyt wysokim ryzykiem. Wszystko wskazuje natomiast na to, że w Krakowie zostanie Milos Kosanović, o którego odejściu było głośno w ostatnich tygodniach.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto