Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Ruch Chorzów: "Pasy" zagrają spotkanie prawdy

Jacek Żukowski
Cracovia myśląc o dobrym wyniku w niedzielę, musi zagrać zdecydowanie lepiej niż ostatnio z Zagłębiem
Cracovia myśląc o dobrym wyniku w niedzielę, musi zagrać zdecydowanie lepiej niż ostatnio z Zagłębiem Andrzej Banaś
Straty z Gdyni i z meczu z Zagłębiem Lubin mogą zostać odrobione tylko w jednym przypadku - gdy "Pasy" wygrają w niedzielę w Chorzowie (mecz o godz. 15.15).

Krakowianie mają bowiem manko punktowe i nawet dopisanie trzech może nic nie dać, muszą jeszcze tracić dystans ich najgroźniejsi konkurenci, czyli Arka Gdynia i Polonia Bytom.

Piłkarze Cracovii muszą poprawić obronę

Do gry wracają po karze za kartki Hesdey Suart i Arkadiusz Radomski oraz Mateusz Bartczak. Przy konstruowaniu "18" na to spotkanie trener Jurij Szatałow nie może brać pod uwagę jedynie leczącego kontuzję Łukasza Nawotczyńskiego. Mecz sędziuje Hubert Siejewicz. Ten sam arbiter prowadził pierwszy mecz między tymi zespołami w Krakowie, przegrany przez gospodarzy 2:3.
Krakowianom szczególnie ciężko gra się w Chorzowie, ostatni raz wygrali tam przed 60 laty - w 1951 roku, pokonując ówczesną Unię Chorzów 2:1 (grając pod szyldem Ogniwo MPK!). Ruch to zespół pozbawiony gwiazd, ale radzący sobie bardzo dobrze.

Cracovia pokonała Pogoń Lwów

- Ruch funkcjonuje jako zespół - mówi pomocnik Cracovii Mateusz Bartczak. - Jego piłkarze tworzą monolit, ma wyrównany skład i jest groźny w kontratakach. Musimy się jednak mu przeciwstawić, nie mamy już nic do stracenia. Potrzebna jest pewna doza ryzyka w naszych poczynaniach. Ciężko mi powiedzieć, dlaczego inaczej gramy na wyjazdach a inaczej u siebie. Nie wynika to ze strachu. Na pewno po tak fatalnych wcześniejszych spotkaniach na obcych boiskach ciąży na nas duża presja.
Bartczak i Radomski mają wrócić do linii pomocy w miejsce Szeligi i Bojlevica, co powinno wydatnie wpłynąć na poprawę jakości gry. Zresztą w jej środku nastąpi jeszcze jedna zmiana - Klich powinien zagrać od początku w miejsce Gizy, choć obaj ostatnio nie zachwycili, ale trener Szatałow nie ma już więcej ofensywnych pomocników. Na skrzydłach mają zagrać znowu Visnjakovs i Klich, a w ataku Ntibazonkiza. Na lewej obronie Suart wystąpi w miejsce Puzigacy. Zła wiadomość jest taka, że leczący kontuzję mięśnia dwugłowego Łukasz Nawotczyński zszedł z treningu kulejąc - odnowiła mu się kontuzja. Raczej więc nie wróci szybko do gry.

Krakowianom zostało jeszcze 7 meczów na odrabianie dystansu. Bez wygranych, także tych na wyjeździe - właśnie w Chorzowie i potem w Bytomiu, nie obejdzie się.

- Jeszcze jest możliwe, że odrobimy straty - ocenia Mateusz Bartczak. - Musimy jednak sięgnąć po trzy punkty. Jesteśmy coraz bliżej rywali, ale czy wystarczy czasu i meczów, by przegonić ich? Mecz w niedzielę od godziny 15.15 transmitować będzie Orange Sport.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabił syna ciosem w klatkę piersiową!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia - Ruch Chorzów: "Pasy" zagrają spotkanie prawdy - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto