Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Radomiak. "Pasy" odrobiły straty, ale straciły gola w 7 minucie doliczonego czasu gry

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia - Radomiak
Cracovia - Radomiak Anna Kaczmarz
W meczu 13. kolejki ekstraklasy Cracovia przegrała z Radomiakiem 1:2. "Pasy" straciły decydującego gola w ostatniej akcji meczu. W ten sposób dobiegła końca seria Cracovii 8 meczów bez porażki.

Nie udało się wyleczyć kontuzjowanych napastników Cracovii, dlatego też „Pasy” rozpoczęły ten mecz bez klasycznego atakującego. W rolę zawodnika ze szpicy wcielił się Pelle van Amersfoort. Na rezerwie pozostawali Filip Piszczek (grał w meczu z Zagłębiem, ale nie do końca sprawdził się) i Rivaldinho (ostatnio był chory). Za Piszczka do jedenastki awansował Mathias Hebo Rasmussen, poza tym trener Michał Probierz zaufał tym samym piłkarzom, którzy grali w Lubinie.

W bramce Radomiaka stanął Filip Majchrowicz. Dla niego był to 13. występ w ekstraklasie. Z Cracovią w 2018 r. sięgnął po wicemistrzostwo Polski juniorów, ale w seniorskim zespole nie zaistniał, grał tylko w juniorach i w rezerwie w III lidze. Był wypożyczony do Resovii, wreszcie wiosną przeniósł się do Radomiaka, ale w awansie do I ligi nie pomógł, nie rozegrał ani jednego meczu w I lidze. Skorzystał na nieobecności Mateusza Kochalskiego, podstawowego bramkarza klubu z Radomia, o którego upomniała się Legia i choć ten ostatecznie wrócił do Radomiaka, nie wpuścił go już do bramki. Teraz miał powstrzymać swoich niedawnych kolegów m.in. z zespołu juniorów – Michała Rakoczego czy Sylwestra Lusiusza.

Mecz miał oglądać selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa, obserwując m.in. Kamila Pestkę, ale trener zachorował na koronawirusa i jego przyjazd do Krakowa był niemożliwy.

Oba zespoły zaczęły bardzo ostrożnie, nikt nie chciał zaryzykować odkrycia się. W 9 min na uderzenie z 25 m zdecydował się Rakoczy – piłka przeleciała obok „okienka”. Potem młody pomocnik Cracovii „szukał” pod bramką van Amersfoorta, ale Holender spóźnił się do podania. Goście zaczęli atakować śmielej. W 22 min w polu karnym „Pasów” padł Luis Machado w starciu z Damirem Sadikoviciem i sędzia Adam Marciniak podyktował rzut karny. Nie sprawdzał tej sytuacji na VAR-ze, uznając, że zawodnik gospodarzy kopnął rywala. Karol Angielski strzelił precyzyjne przy słupku i choć Lukas Hrosso był bliski obrony tego strzału, to jednak padł gol.

W 30 min Angielski dobrze wypatrzył w polu karnym Mauridesa i ten natychmiast strzelił, ale Hrosso spokojnie złapał piłkę. 4 min później na indywidualną akcję zdecydował się Michał Kaput – minął kilku rywali, ale zakończył atak niecelnym strzałem. Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a Hrosso musiał interweniować po strzale Angielskiego. „Pasy” zrewanżowały się sytuacją po rzucie rożnym – strzelał Lusiusz, a Majchrowicz zadziałał instynktownie i obronił nogami. Goście mając dobry wynik nastawili się na kontrataki i byli groźni w tym elemencie. W 2 min doliczonego czasu gry Machado spudłował z kilku metrów!

Na drugą połowę gospodarze wyszli z dwoma zmianami. Van Amersfoort cofnął się do drugiej linii, a Piszczek zajął jego miejsce w ataku. Gospodarze ruszyli do ataków, ale cały czas musieli uważać na szybkie akcje rywali. W 53 min główkował Piszczek, ale za lekko, by pokonać Majchrowicza. W 56 min po podaniu Damiana Jakubika Maurides z kilku metrów przestrzelił!

W rewanżu fatalnie uderzył Rakoczy – z 8 m przenosząc piłkę nad poprzeczką. Gospodarze mieli sporo rzutów rożnych, ale po nich nie było groźnie na przedpolu gości, zwykle obrońcy spokojnie wybijali piłkę. A czasami goście atakowali, jak w 67 min, gdy strzelał Angielski, ale zbyt lekko, by zagrozić bramce. Wreszcie rzut rożny przyniósł powodzenie „Pasom”. W 71 min dośrodkował Florian Loshaj, a Filip Piszczek strzałem głową pokonał go. W 74 min ponownie uderzał głową Piszczek, ale Majchrowicz zdołał obronić. Żadnej ze stron nie satysfakcjonował remis i obie dążyły do zmiany rezultatu. W 88 min Loshaj faulował wychodzącego na pozycję Angielskiego i otrzymał za to czerwoną kartkę. Ale po analizie VAR sędzia Marciniak zmienił decyzję i pokazał zawodnikowi Cracovii żółtą kartkę. W 7 min doliczonego czasu gry Bogusz strzałem głową zapewnił gościom wygraną! Sędzia już nie wznawiał gry

Cracovia – Radomiak 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Angielski 25 karny, 1:1 Piszczek 71, Bogusz 90+7
Cracovia: Hrosso – Rapa, Jugas, Rodin, Pestka – Rakoczy (78 Rocha), Sadiković (46 Piszczek), Rasmussen (46 Loshaj), Lusiusz (65 Myszor), Hanca – van Amersfoort.
Radomiak: Majchrowicz – Jakubik, Rossi, Cichocki, Abramowicz – Leandro (75 Rondon), Kaput, Nascimento (75 Karwot), Machado (83 Bogusz) – Angielski (90+2 Sokół), Maurides (74 Radecki).
Sędziowali: Szymon Marciniak (Płock) oraz Paweł Sokolnicki, Tomasz Listkiewicz (obaj Warszawa).

Żółte kartki : Myszor (83, faul), Loshaj (89, faul0 - Kapot (61, faul), Jakubik (77, faul), Bogusz. Widzów: 6573.

[polecane]22156217[/polecane]

[polecane]21332159, 21126223, 20695405[/polecane]

[polecane]22090901, 22071843, 22073847, 22078103, 22082493, 22072979[/polecane]




Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia - Radomiak. "Pasy" odrobiły straty, ale straciły gola w 7 minucie doliczonego czasu gry - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto