Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia. "Pasy" mają szeroką kadrę i to jest ich siła

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia pokonała Arkę Gdynia 1:0
Cracovia pokonała Arkę Gdynia 1:0 Przemyslaw Swiderski
Cracovia wykonała cel – wywalczyła w Gdyni trzy punkty w meczu z Arką (1:0). Podopieczni trenera Michała Probierza pokazali to, co w jesiennej części sezonu – konsekwentną, choć nie rzucającą na kolana grę, zdyscyplinowanie taktyczne, bardzo dobrą postawę w defensywie.

Już po raz 10. w tym sezonie nie stracili bramki.
- Pokazaliśmy klasę, takie mecze trzeba wygrywać, jest sztuką zdobycie bramki i nie stracenie gola na bardzo gorącym terenie - ocenił trener Probierz. - Arka jest bardzo groźnym zespołem, co było widać na początku, po groźnych stałych fragmentach gry.
Trochę za nerwowo graliśmy, nie utrzymywaliśmy się przy piłce.
W pierwszym meczu zaprezentowało się trzech nowych zawodników – Florian Loshaj od początku i jako zmiennicy Thiago i Ivan Fiolić. Kosowianin nieco zawiódł.
- Widać było np. że obciążenie, jakie miał Loshaj, trochę go zbiło, nie był zawodnikiem wyróżniającym się - stwierdził Probierz. - Thiago dał dobrą zmianę, a jest jeszcze grupa zawodników która czeka, by wejść do gry. Zawsze początek rundy jest trudny, bo nie wiadomo, czego oczekiwać. My akurat po zgrupowaniu byliśmy bardzo optymistycznie nastawieni, wiedzieliśmy, że zawodnicy, którzy doszli, na pewno podniosą jakość zespołu.

Szkoleniowiec podkreślał też, że zawodnicy mają intensywny czas za sobą.
- Ostatni sparing graliśmy w sobotę, wracaliśmy w niedzielę, wiedzieliśmy, że zawodnicy nie mieli praktycznie wolnego- przypomniał szkoleniowiec. - Nie wiedzieliśmy, jak nowi zawodnicy przyjmą obciążenia, bo trenowaliśmy bardzo intensywnie. Na początku gry Arka była trochę szybsza, przegrywaliśmy pojedynki, ale później się to wyrównało. Wydaje mi się, że mogliśmy jakąś kontrą szybciej „zamknąć” ten mecz.

Czy nowi podniosą jakość, to się dopiero okaże, na razie pierwszoplanowe role grają ci, którzy już byli w drużynie, jak Sergiu Hanca, który był autorem jedynego trafienia.
- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będzie to ciężkie spotkanie – mówi pomocnik Cracovii. - Trener uczulał nas na to. - Pod koniec obozu w Turcji staraliśmy się śledzić to, co robi Arka. Naszym celem były w Gdyni trzy punkty i cieszę się, że to osiągnęliśmy. Nie czułem presji związanej z tym meczem. Futbol to mój zawód. Trudne było jednak przystosowanie się do gry w innej temperaturze. W Turcji mieliśmy 15 stopni Celsjusza, tutaj przy zerze stopni.

Hanca był bohaterem. Po zdobytej bramce specjalnie ją celebrował, chowając piłkę pod koszulkę i wsadzając palec do buzi - co miało symbolizować rychłe narodzenie się dziecka.
- Dedykowałem tę bramkę żonie, która jest w ciąży i naszemu przyszłemu dziecku
- mówi piłkarz. - To będzie dziewczynka.

Ten mecz pokazał, że Cracovia ma szeroką i wyrównaną kadrę. Zmiennicy nie osłabiają tego zespołu. A to jest być może kluczowe w walce o mistrzostwo Polski.
- Zastanawiam się, jak zespoły wytrzymają majową grę co trzy dni w systemie środa
- sobota - środa - mówi Probierz. - Dlatego właśnie mamy szeroką kadrę. Chwała profesorowi Filipiakowi, że jest ona silna i wyrównana.

A na tym nie koniec, trzy zimowe transfery nie oznaczają tego, że Cracovia już nie pracuje nad wzmocnieniami. Jak zapowiedział szkoleniowiec, w najbliższych dniach być może uda się potwierdzić do „Pasów” kolejnego zawodnika.
Cracovia została liderem ekstraklasy, przynajmniej do niedzielnego meczu Legii. Probierz wielokrotnie podkreślał, że nie ma to dla niego znaczenia na tym etapie rozgrywek. Widać jednak, że cieszy się z pozycji drużyny.
- Lepiej być pierwszym niż ostatnim – mówi. - Chciałbym być po „pucharze maja” na 1. miejscu (rundzie finałowej ekstraklasy – przyp.).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. "Pasy" mają szeroką kadrę i to jest ich siła - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto