Cracovia: nie wszyscy już odpoczywają

Trener Orest Lenczyk zapowiadał wyjazd na zgrupowanie do Spały, a potem do Niemiec. Z pewnością Spała nie będzie już mekką zespołu, a miejsce zgrupowania z oczywistych względów nie jest jeszcze znane.
Nie wszyscy piłkarze "Pasów" zakończyli już sezon. Mołdawianin Aleksandar Suworow został powołany do reprezentacji swego kraju na towarzyski mecz z Azerbejdżanem i zagrał w nim przez ostatnie 19 minut. Spotkanie odbyło się austriackim Seekirchen am Wallersee i zakończyło remisem 1:1.

Niedawno wyszła Markowi Wasilukowi, Piotrowi Polczakowi i Mariuszowi Sasze gra z Irlandią, choć wszyscy byli powołani do reprezentacji U-23, gdyż do meczu nie doszło, bo został odwołany lot. Natomiast inni krakowianie kadrowicze reprezentacji U-21 rozegrali towarzyski mecz z Albanią na wyjeździe. Polska zremisowała 2:2, a zarówno Mateusz Klich, jak i Jakub Kaszuba rozegrali pełne 90 minut. Kaszuba okrasił występ golem, dającym prowadzenie biało-czerwonym 2:1 w 83 min. Niestety, z tym dobrym wynikiem goście nie dotrwali do końca spotkania, gdyż stracili bramkę w 90 minucie z rzutu karnego. Pierwszego gola dla Polaków zdobył Kamil Grosicki.

Zawodnicy wrócili do Polski późnym wieczorem. Kaszuba nie może jeszcze zacząć urlopu, ponieważ jest w kadrze drużyny grającej w Młodej Ekstraklasie, na niedzielne spotkanie z Legią w Warszawie. To będzie ostatni mecz dla młodych krakowian w tym sezonie. Walczą o utrzymanie 5. miejsca, które obecnie zajmują, natomiast Kaszuba - o utrzymanie przodownictwa w klasyfikacji strzelców. Napastnik "Pasów" ma na koncie 13 bramek. Kolejny w tej klasyfikacji jest Dariusz Góral ze Śląska Wrocław - 11 bramek.

Miniony sezon był ciężki dla Cracovii z wielu względów. Jednym z nich był fakt, że nie grała na własnym obiekcie - pół roku w Sosnowcu, wiosnę zaś w Krakowie na Suchych Stawach. Budowa nowego stadionu przy ul. Kałuży postępuje. - Ostatnio mieliśmy tam spotkanie - mówi wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz.

- Wszystko odbywa się planowo. Chcielibyśmy, by budowa została ukończona do połowy sierpnia, tak by mieć jeszcze trochę czasu na odbiory techniczne, które mogą potrwać około miesiąca. Cracovia zwróciła się do Ekstraklasy SA, by w tworzonym kalendarzu rozgrywek na przyszły sezon uwzględniła to, że stadion będzie gotowy do gry na weekend 25-26 września. Krakowianie proszą, by wtedy mogli rozgrywać mecz u siebie. Byłoby to nieoficjalne otwarcie stadionu, a mecz otwarcia stanowiłaby konfrontacja z TSV 1860 Monachium na przełomie września i października.